Władza, pieniądz, system, państwo

Podatek dochodowy, akcyzowy, obrotowy, od nieruchomości, vat, od spadków, od darowizn, ryczałtowy, od oszczędności, drogowy, od wzbogacenia, tonażowy... Opłata manipulacyjna, rata kredytu, rachunki, czynsz, składki, wpłaty, opłaty, mandaty, ubezpieczenia...

Mówisz, że jesteś samotny? Nieprawda! Armia "Twych przyjaciół", zajmujących się powyższymi sprawami, nie da Ci nigdy o sobie zapomnieć. To najwierniejsi Twoi towarzysze, którzy jak na przyjaciół przystało, pojawiają się w najtrudniejszych momentach.

Dziwna to jednak przyjaźń, bo to oni są często sprawcami Twych nieszczęść. Na nich zawsze możesz jednak liczyć, bo będą Ci wierni, jak nikt inny na świecie.

Najlepsze jest to, że my sami sobie ten świat stworzyliśmy w takim, a nie innym kształcie. Pragnąc wolności, wymyśliliśmy tyle rozmaitych kajdan, że tę wolność sami sobie zabraliśmy. Potem powołaliśmy swoich więziennych strażników, którzy zza urzędniczych biurek, decydują o losie człowieka. By dopełnić dzieła absurdu, opłacamy ich oczywiście ze swoich pieniędzy. Urzędników, polityków, funkcjonariuszy policji, która karze mandatem biedną babcie handlującą marchewką na ulicy, a przymyka oczy na praktyki groźnych bandziorów, czy mafie wyłudzającą nieruchomości udzielając kredytów.

W czasie wojny mieliśmy w Polsce do czynienia z uciskiem narodowościowym. W powojennej komunistycznej rzeczywistości zastąpił go ucisk ideologiczny. Upadł komunizm w Europie Wschodniej, teraz mamy ucisk kapitalistyczny, dziki neoliberalizm. Są miejsca na ziemi, gdzie ludzie są dyskryminowani z powodu statusu / klasy życia, statusu majątkowego, koloru skóry, czy religii.

My, choć myślimy, że jest inaczej, również żyjemy w ucisku. Ten nasz nie jest może tak ewidentnie widoczny i zbrodniczy, ale za to działa praktycznie przez całe nasze życie. Oczywiście mam na myśli... ucisk ekonomiczny.

Przed innymi formami zniewolenia można próbować uciec. Przed naszym się nie da, bo to pieniądz rządzi tym światem i armia urzędników powołana przez nas, by strzec istniejącego porządku. Każdy wie, jak skutecznie zabija to naszą wolność.

Ośmielę się stwierdzić, że ktoś, kto twierdzi, że nie jest we władzy pieniądza, okłamuje samego siebie. Dziś pieniądz rządzi światem. Pieniądz, konsumpcja, kariera po trupach. George Orwell miał rację, w swoim "Folwarku Zwierzęcym", bo jesteśmy idiotami do potęgi "entej". Pragniemy wolności, a robimy wszystko, co w naszej mocy, by się od niej oddalić. Sami na siebie zakładamy kajdany. P.G.