Szukaj tematu w zasobach archiwum

martes, 3 de septiembre de 2013

Arabski Nostradamus Wschodu Michel Hayek

Liban także ma swojego jasnowidza, który nazywa się Michel Hayek. Mieszka w Bejrucie. Zna go prawie cały świat arabski. Kim jest Michel Hayek?

Michel Hayek zaczynał jako pomocnik rzeźnika, a stał się telewizyjną gwiazdą całego arabskiego świata. Nazywają go Nostradamusem Wschodu, bo ma talent do przewidywania wydarzeń. A na niespokojnym Bliskim Wschodzie jest duże zapotrzebowanie na ludzi, którzy potrafią przewidzieć niepewną przyszłość.

Pracuje jako inwestor na rynku nieruchomości. Ten segment rynku przeżywa w Libanie prawdziwy boom po tym, jak kraj odbudowuje się po zniszczeniach wojny Izraela z Hezbollahem. Specjalizuje się w kupnie, restaurowaniu i sprzedaży zabytkowych domów.

Na co dzień wróży klientom zgodnie z terminami zarezerwowanych wizyt. Od święta w dni wolne Hayek snuje swoje wizje zainteresowanym na temat wydarzeń nadchodzącego roku w libańskiej telewizji. Michel Hayek zaczął ogłaszać swoje proroctwa dawno temu w górskiej wiosce na północ od stolicy Libanu.

Hayek w swojej karierze jasnowidza, wizjonera przewidział między innymi: śmierć księżny Diany i zabójstwa libańskiego miliardera Rafiqa Hariri oraz tamtejszego barona medialnego Gibrana Tueni. Starał się ostrzec Amerykanów przed katastrofą promu kosmicznego Challenger w 1985 roku, ale nie potraktowano go serio. Najnowsze jego ostatnie przewidywania to "niebezpieczeństwo" wiszące nad pałacem prezydenckim. Widział też kolejną tragedię w domu Haririch w 2007 roku, przy czym data 10 października 2007 ciągle pojawiała mu przed oczami.

Ciężki los posłańca złych wieści. Gdy w 2005 roku wypowiedział kilka niepopularnych przepowiedni, między innymi śmierć Haririego, naraził się na powszechną krytykę i śmiech. Mówił, że Hariri zginie 12 grudnia. - Byłem u żony Haririego i mówiłem, żeby nie pozwoliła kupować mężowi czarnej terenówki - opowiada. Hariri zginął zastrzelony

O sobie mówi - jeśli nazywasz swoje oczy darem, to mój zmysł przewidywania wydarzeń, które nastąpią w przyszłości, też jest darem. To taki sam zmysł jak wzrok czy słuch. Jeśli mocno coś przeczuwam, po prostu podążam za instynktem - mówi.

- Ludzie nienawidzą wszystkiego, co się wiąże z planowaniem przyszłości - Hayek wypowiada się na temat krytyków, którzy twierdzą, że jest oszustem z wyjątkowym talentem do autopromocji. Część bardziej religijnych Libańczyków uważa go nawet za wysłannika diabła. - Ale ja nie jestem złodziejem przyszłości. Nie mam żadnych możliwości, by zmienić plany Stwórcy - zapewnia. Denerwuje się, że przepowiednie jemu przypisywane rozchodzą się po Bejrucie i sieją zamęt na tamtejszej scenie politycznej.

Czterdziestokilkuletni Michel Hayek to bardzo popularna postać nie tylko w rodzinnym Libanie, ale i na całym Bliskim Wschodzie. Jego zwolennicy twierdzą, że dzięki zdolności jasnowidzenia udało mu się przewidzieć m.in. śmierć księżnej Diany, zamach na byłego premiera Libanu, katastrofę promu kosmicznego Challenger i wiele innych wydarzeń.

Nim cały świat zaczął mówić o rewolcie w Egipcie, Libii i innych krajach islamskich, w swym sylwestrowym wystąpieniu popularny bejrucki jasnowidz Michel Hayek zapowiedział, że w 2011r. Bliski Wschód czeka „wojna o pokój” i uliczne demonstracje.

Z biografii arabskiego Nostradamusa dowiemy się także m.in., że porad zasięgał u niego sam Ronald Reagan i księżna Diana, którą Hayek ostrzegał o wielkim niebezpieczeństwie na miesiąc przed śmiercią. To samo zrobił w przypadku zastrzelonego w grudniu 2005 r. libańskiego barona medialnego, Gebrana Tueniego.

Jasnowidz przewidzieć miał także, że Katar „osiągnie wielki sukces w sporcie”, co miało potwierdzić się w przyznaniu temu krajowi prawa do organizacji Mundialu w 2022 roku.

Hayek dziś jest celebrytą, zaczynał nadzwyczaj skromnie, pracując w sklepie mięsnym należącym do jego ojca. Wkrótce rozpoczął karierę w radiu, ale dopiero występy w telewizji i pierwsze spełnione przepowiednie przyniosły mu status gwiazdy. Treść swoich pierwszych wizji opublikował już w połowie lat 80-tych, kiedy przestrzegł ponoć Amerykanów przed katastrofą promu Challenger.

Początkowo jego rzekomych niezwykłych zdolności nie traktowano zbyt poważnie. Wszystko zmieniło się jednak, gdy Hayek przepowiedział zabójstwo jednego z najbogatszych Libańczyków i zarazem byłego premiera, Rafika Haririego. Na trzy miesiące przed zamachem, do którego doszło w lutym 2005 roku mówił, iż Bejrutem wstrząśnie wielkie i tragiczne wydarzenie. Po śmierci Haririero reakcja libańskiego społeczeństwa na wizje Hayka była tak gwałtowna, iż zdecydował się nie publikować swych przepowiedni na następny rok.

Hayek przestrzegał oglądających, iż świat (od 2011 roku) będzie świadkiem innego rodzaju wojny – wojny o pokój”, która przetoczy się przez Bliski Wschód wraz z falą „protestów ludzi ubranych w jednakowe stroje”.

No hay comentarios:

Publicar un comentario

Popularne posty