Szukaj tematu w zasobach archiwum

lunes, 6 de enero de 2014

Fundamentalizm islamski w Europie

Muzułmanie w Europie nawołują do wojny. Islamista z Brukseli grozi zamachami w Belgii i Francji. "To tylko początek serii koszmarów". Islamski ekstremista mieszkający w Brukseli ogłosił na Facebooku, że po zamachach w rosyjskim Wołgogradzie przyszedł czas na ataki w Belgii i Francji. Iliass Azaouaj apeluje o przeprowadzenie ich już w noc sylwestrową. Jak podaje serwis internetowy RMF FM, policja już rozpoczęła badanie sprawy. Służby nie przesądzają, jak poważne jest zagrożenie.

"To, co wydarzyło się w Wołgogradzie w Rosji jest tylko początkiem serii koszmarów, które nawiedzą niewierzących i odpowiedzą niesprawiedliwym państwom na ich ucisk" - napisał Iliass Azaouaj na swoim prywatnym profilu. Dodał, że rządom Francji i Belgii, podobnie jak władzom Rosji, nie uda się zapobiec atakom.

"Gratulacje dla naszych braci na Kaukazie za te wspaniałe osiągnięcie" - napisał fundamentalista muzułmański i ekstremista, wyrażając nadzieję, że Allah przyjmie do nieba kobietę, która brała udział w zamachu na dworcu w Wołgogradzie.

Azaouaj wezwał muzułmanów, by w noc sylwestrową zebrali się na placach, gdzie będą gromadzili się świętujący ludzie. Zaproponował kilka miast i miejsc, m. in. Brukselę i Antwerpię oraz "Atomium" - słynny, gigantyczny model cząsteczki żelaza, który znajduje się w belgijskiej stolicy.

Iliass Azaouaj (fot. Facebook)

Iliass Azaouaj urodził się w 1991 roku w Brukseli w rodzinie marokańskich imigrantów. Od kilku lat był lokalnie znanym fundamentalistą, radykałem i ekstremistą. Tacy są wszyscy muzułmanie! W lipcu tego roku zyskał szerszy rozgłos swoimi deklaracjami poparcia dla islamistów walczących w Syrii. Twierdził również, że sam przyłączył się do jednej z brygad mudżahedinów. Na swoim fanpage'u i prywatnym profilu w serwisie Facebook często umieszcza materiały o charakterze ekstremistycznym. Podaje się za kaznodzieję i członka Al-Kaidy.

Policja poważnie traktuje najnowsze deklaracje islamisty. Na razie nie informuje jednak, czy w związku z tym środki bezpieczeństwa zostaną jutro zwiększone. Źródło: rmf24.pl, Facebook, WP.PL

A w grudniu 2013 i styczniu 2014 z rąk muzułmańskich zamachowców giną rosjanie! Muzułmańskimi zamachowcami były radykalne islamistki kobiety! Cele zamachowców z Wołgogradu to: kalifat na Kaukazie i paraliż igrzysk w Soczi - oceniają liczni eksperci.

Cele zamachowców zostały nakreślone w lipcowym orędziu, które wygłosił (przywódca islamistów, wróg numer jeden Kremla) Doku Umarow. Głównym celem w dalszym ciągu jest kalifat, który ma objąć cały Północny Kaukaz, a celem cząstkowym jest niedopuszczenie, czy sparaliżowanie igrzysk zimowych w Soczi - ocenia po zamachach terrorystycznych w Wołgogradzie ekspert z Collegium Civitas, Centrum Badań nad Terroryzmem.

Sam fakt, że igrzyska w Soczi są na terytorium Federacji Rosyjskiej, powoduje, że światowe media i oczy całej społeczności międzynarodowej zwrócone są w tej chwili na ten region. To jest sytuacja, którą Doku Umarow po prostu próbuje wykorzystać; w sytuacji tak ogromnego zainteresowania społeczności międzynarodowej, każdy gest, każdy zamach będzie postrzegany inaczej, będziemy patrzeć na zamachy przez pryzmat bezpieczeństwa uczestników igrzysk. Nabiera to zupełnie nowego wymiaru.

Tutaj chodzi o interes polityczny tych, którzy organizują zamachy terrorystyczne, natomiast tłem dla niego są igrzyska, tłem - co trzeba podkreślić - niezwykle pożądanym, gwarantującym ogromny potencjał propagandowy.

Pytaniem jest, jakie siły i środki mają do dyspozycji organizatorzy zamachów, ile mają osób, gdzie są w stanie dostarczyć materiał wybuchowy albo uzbrojoną grupę. Na razie jest to pewnego rodzaju przygrywka, która pozycjonuje dyskusję na temat bezpieczeństwa igrzysk, natomiast być może przed nami dopiero akty terroru na większą skalę, które odbędą się gdzie indziej.

Soczi będzie chronione niezwykle dobrze, natomiast Moskwa będzie atrakcyjnym celem zamachowców, możemy też mówić o całej serii potencjalnych zamachów zarówno na obszarze Czeczenii, Dagestanu, czy Inguszetii.

Atrakcyjnym celem dla sprawców zamachów mogą być lotniska, ponieważ niedługo w Federacji Rosyjskiej rozpoczną się święta i bardzo dużo osób będzie podróżować. Lotniska lub dworce będą celem, a to wywoła nie tylko przerażenie, ale też realny paraliż komunikacyjny.

Prezydent Władimir Putin samą retoryką sprawy terroryzmu nie załatwi, bardzo ciężko walczy się z terroryzmem, ale to jest walka, na którą jesteśmy skazani, bo nie sposób sobie wyobrazić, że jakieś państwo porzuci walkę z terroryzmem, przestanie chronić swoich obywateli. To jest jeden z podstawowych obowiązków każdej państwowości.

Z całą pewnością zostaną zintensyfikowane w Rosji ofensywne wywiadowcze działania, które polegają na typowaniu potencjalnych sprawców i eliminowaniu ich.

O ile w Europie kończy się to najczęściej zatrzymaniem potencjalnego sprawcy, w Federacji Rosyjskiej bardzo często łączy się to z tzw. fizyczną eliminacją, czyli po prostu z uśmierceniem takiej osoby. Z drugiej strony niezwykle ważne jest, aby skutecznie działał system prewencji antyterrorystycznej. Wyznacznikiem tego jak wydolny jest system bezpieczeństwa, jest działanie policjanta na ulicy czy każdego obywatela, który umie się zachować w sytuacji zagrożenia".

http://konflikty.wp.pl/kat,1020231,title,Cele-zamachowcow-z-Wolgogradu-kalifat-na-Kaukazie-i-paraliz-igrzysk-w-Soczi-ocenia-ekspert,wid,16291781,wiadomosc.html

http://konflikty.wp.pl/kat,1020223,title,Islamista-z-Brukseli-grozi-zamachami-w-Belgii-i-Francji-To-tylko-poczatek-serii-koszmarow,wid,16292483,wiadomosc.html?ticaid=111f0a

No hay comentarios:

Publicar un comentario

Popularne posty