Wielu z nas przepływa przez ocean życia na włączonym autopilocie. Miotamy się od brzegu do brzegu nie rozumiejąc, czemu doświadczamy po wielokroć tych samych życiowych schematów, od bardzo trudnych, po drobne, ale uciążliwe problemy – wszędzie, gdzie się przeprowadzimy spotykamy niemiłych sąsiadów, w urzędach trafiamy wyłącznie na opryskliwych urzędników, od miesiąca naprawiamy kolejne cieknące krany lub pękające rury, z samochodu znowu wycieka olej...
Wszechświat nieustannie do nas przemawia dostosowując swój język do oprogramowania podświadomości, które steruje naszym życiem. Nic nie dzieje się przypadkiem. W tym pozornym chaosie panuje wielki ład.
No hay comentarios:
Publicar un comentario