Szukaj tematu w zasobach archiwum

domingo, 5 de julio de 2020

Masturbacja to nic złego

Masturbacja to nic złego. Przeświadczenie, że masturbacja szkodzi, jest dość silnie zakorzenione w zachodniej kulturze, co ma związek przede wszystkim z tym, że większość odłamów chrześcijaństwa, w tym Kościół katolicki, uznaje onanizm za grzech.

Wielu psychologów jednak uważa, że powszechny dostęp do pornografii, z którym mamy do czynienia obecnie, może być problemem dla zdrowia publicznego. Samo masturbowanie się, jeśli nie zastępuje życia seksualnego, lub nie przeobraża w uzależnienie, nie jest jednak traktowane jako zagrożenie. A szczególnie wśród osób dojrzewających jest uważane za zupełnie normalne. Istnieje też szereg badań sugerujących prozdrowotne skutki masturbacji. Między innymi częsta ejakulacja zmniejsza ryzyko zachorowania na raka prostaty.

Szacuje się, że masturbuje się - okresowo lub regularnie - zdecydowana większość ludzi. I nie tylko nastolatków, także wśród starszych osób masturbacja jest czynnością częstszą niż stosunek seksualny z drugą osobą.

Jedno z amerykańskich badań wykazało, że masturbuje się 33 proc. kobiet powyżej 70. roku życia i 46 proc. mężczyzn. Tymczasem w tym samym przedziale wiekowym seks z drugą osobą uprawia 22 proc. kobiet i 43 proc. mężczyzn. Co więcej, są badania sugerujące, że osoby w stałych związkach masturbują się częściej od singli.

W badaniu z 2007 roku do masturbacji przyznało się 95 proc. Brytyjczyków i 71 proc. Brytyjek. 53 proc. mężczyzn i 18 proc. kobiet stwierdziło, że masturbowało się w przeciągu ostatniego tygodnia.

Są nowe zalecenia dotyczące masturbacji. Wielu będzie zaskoczonych. Mężczyzna powinien masturbować się co najmniej 21 razy w miesiącu - zalecają naukowcy z Uniwersytetu Harvarda. Mogą też równie często uprawiać seks. Ale jeśli nie mają takiej możliwości, powinni wziąć sprawę w swoje ręce. Dlaczego? Ostatnie badania potwierdziły, że aktywność seksualna zmniejsza ryzyko zachorowania na raka prostaty.

21 wytrysków (lub więcej) w miesiącu zmniejsza ryzyko zachorowania na raka prostaty aż o jedną trzecią – czytamy w „European Urology”.

Przyczyny tego faktu nie są dokładnie znane. Niektórzy naukowcy skłaniają się do teorii, że orgazm może zmniejszać liczbę toksyn znajdujących się w prostacie. Wcześniejsze badania też stwierdzały zależność między częstotliwością wytrysków a rakiem prostaty, ale nie podawały dokładnie rekomendowanej ich liczby. Teraz już wiadomo, że należy celować w co najmniej 21 ejakulacji miesięcznie.

Masturbacja - korzyści zdrowotne. W 2017 roku w Polsce odnotowano 14,5 tysiąca przypadków zachorowań na raka prostaty, a 5-6 tysięcy mężczyzn z tego powodu zmarło. Pod względem liczby zachorowań wyprzedza go tylko rak płuc.

Z roku na rok zwiększają się szanse na przeżycie pacjentów z tym nowotworem, chociaż w Polsce szanse są mniejsze niż w innych krajach Unii Europejskiej. Odsetek 5-letnich przeżyć pacjentów z rakiem prostaty wynosi w Polsce około 67 proc., a w krajach Unii Europejskiej - 83 proc. (dane za zwrotnikraka.pl).

Rak prostaty. Jak rozpoznać raka prostaty? Objawy. Rak prostaty rozwija się przez długi czas bezobjawowo, ale zaniepokoić nas powinny wszelkie problemy z oddawaniem moczu lub zmiana częstotliwości, np. częstsza potrzeba pójścia do toalety lub wybudzanie się z tego powodu w nocy. Krew w moczu czy uczucie niepełnego wypróżnienia po oddaniu moczu też może być objawem nowotworu. Zaniepokoić muszą na wszelkie bóle w okolicach lędźwi czy utrata masy ciała.

Raz na jakiś czas warto poprosić lekarza o zbadanie wielkości prostaty. Lekarz wykonuje je palcem przez odbytnicę. Takiemu badaniu przynajmniej raz w roku powinien się poddać każdy mężczyzna po czterdziestym roku życia. Badanie wykonuje lekarz pierwszego kontaktu (internista) lub urolog.

Choć wielu Polaków się masturbuje, niewielu się do tego przyznaje. Dawniej straszono nas, że może powodować ślepotę, albo niepłodność. Tymczasem masturbacja lub dotykanie własnych stref intymnych dla przyjemności jest czymś, co robią już dzieci w łonie matki. To naturalna i normalna część zdrowego rozwoju seksualnego. I ma wiele korzyści dla zdrowia.

W przypadku kobiet masturbacja może zapobiegać infekcjom szyjki macicy i infekcjom dróg moczowych. Gdy rozbudzasz swoje ciało, rozciąga się szyjka macicy i uwalnia śluz. To pozwala wypłukać szkodliwe bakterie.

Masturbacja może także zmniejszyć ryzyko wystąpienia cukrzycy typu 2, zmniejszyć bezsenność poprzez uwalnianie hormonów oraz zwiększyć siłę mięśni dna miednicy poprzez skurcze zachodzące podczas orgazmu.

W przypadku mężczyzn masturbacja pomaga zmniejszyć ryzyko raka prostaty, prawdopodobnie dzięki „wypłukaniu” potencjalnych czynników rakotwórczych. Poprawia również funkcjonowanie układu odpornościowego poprzez zwiększenie poziomu kortyzolu. Zmniejsza depresję, zwiększając ilość endorfin we krwi.

I kluczowa korzyść z masturbacji: jest to najwygodniejsza metoda, by przeżyć mega orgazm. Również sam orgazm przynosi wiele korzyści, w tym zmniejszenie stresu, obniżenie ciśnienia krwi, zwiększenie samooceny i zmniejszenie bólu.

Z punktu widzenia zdrowia seksualnego masturbacja jest jednym z najbezpieczniejszych zachowań seksualnych. Nie ma ryzyka ciąży ani przeniesienia chorób przenoszonych drogą płciową; nie ma ryzyka rozczarowania partnera lub niepokoju o wynik i nie ma żadnego emocjonalnego bagażu.

Przyjemność warto sprawiać sobie nie tylko w pojedynkę, ale też w towarzystwie partnera. Wspólna masturbacja jest świetną (i bezpieczną) aktywnością, która otwiera drogę do dalszych doświadczeń seksualnych. Dobrze nauczyć się, co lubi twój partner i pokazać partnerowi, co lubisz. Otwarta komunikacja poprawi wasze życie seksualne i relacje.

Mówienie o masturbacji również ma zalety. Promowanie pozytywnych poglądów na temat seksu w naszych własnych domach i społeczeństwie, w tym także wokół masturbacji, uczy młodych ludzi zdrowych zachowań i postaw bez piętna i wstydu.





sábado, 4 de julio de 2020

Istnienie duszy po śmierci ciała

Dusza kontynuuje swoje istnienie po śmierci ciała. Tak wynika z odkryć mechaniki kwantowej. Dusza kontynuuje swoje istnienie nawet po śmierci ciała – ogłosili naukowcy. Duszą nazywają oni świadomość, która działa na poziomie kwantowym nawet po rozkładzie ludzkiego ciała.

Grupa naukowców prowadziła badania nad świadomością. Doszli oni do konkluzji, że w momencie śmierci człowieka umiera jedynie jego ciało, nie ma natomiast mowy o śmierci świadomości. Nawiązując do teorii znanych nauce, uważają, że mechanika kwantowa pozwala na istnienie świadomości nawet po rozkładzie ciała.

Naukowcy wciąż pozostają niepewni tego, czym właściwie jest sama świadomość. Stuart Hameroff z Uniwerytetu Arizony oraz Sir Roger Penrose, brytyjski fizyk, uważają, że są to jedyne informacje składowane na poziomie kwantowym.

Obaj nazywają ten proces Ukierunkowaną Redukcją Celu (ang. Orchestrated Objective Reduction – Orch-OR) i uważają to za dowód na to, że mikrotubule na bazie białka niosą informacje kwantowe. Są to więc wielkości mniejsze, niż atom.

viernes, 3 de julio de 2020

Siemię lniane, słonecznik, sezam, czarnuszka

Najzdrowsze nasiona to siemię lniane, słonecznik, sezam i czarnuszka. To bomba zdrowia. Mała, niepozorna garść nasion kryje w sobie moc składników mineralnych oraz witamin. Poza wartościami odżywczymi, niewątpliwą zaletą tych „maleństw” jest fakt, że można je z łatwością włączyć do codziennej diety.

Oto cztery nasiona, które warto chrupać na co dzień.

Najzdrowsze nasiona: siemię lniane – nie tylko na problemy żołądkowe
Siemię lniane to nic innego jak nasiona lnu zwyczajnego, posiadające nie tylko wartości odżywcze, ale i właściwości lecznicze. Nasiona te są przede wszystkim źródłem kwasów tłuszczowych z rodziny omega-3, skutecznie obniżających tzw. zły cholesterol i działających przeciwmiażdżycowo. Co ciekawe, zawierają one niemal tyle samo wspomnianych kwasów co ryby, mimo, że to produkt roślinny.

Siemię lniane jest ponadto bogate w lignany, czyli przeciwutleniacze zmniejszające ryzyko zachorowania na raka, a także wpływające zbawiennie na układ nerwowy. Dzięki wysokiej zawartości błonnika siemię działa też dobroczynnie na nasz układ pokarmowy, regulując jego prawidłowe funkcjonowanie.

Ponadto to cenne źródło witaminy E, cynku, magnezu i żelaza.

jueves, 2 de julio de 2020

Właściwości odżywcze Yerba Mate

Właściwości odżywcze Yerba Mate. Yerba Mate ma liczne właściwości odżywcze i wywiera pozytywne skutki na organizm ludzki, co zostało potwierdzone wieloma badaniami naukowymi.

Energia i koncentracja. Ze względu na zawartość kofeiny mate podwyższa wydolność umysłową, zdolność do koncentracji i racjonalnego myślenia. Minerały, witaminy, aminokwasy, związki o działaniu przeciwutleniającym oraz polifenole, które zawiera mate, łagodzą ten efekt, co sprawia, że picie tego naparu nie wywołuje nieprzyjemnych skutków ubocznych, jakie mogą mieć inne napoje zawierające kofeinę, jak np. ból głowy, ból żołądka czy dreszcze. Mate, de facto, pomaga walczyć ze stresem i bezsennością.

Kontrola wagi i wytrzymałość fizyczna. Związki chemiczne i związki odżywcze, które zawiera mate, sprawiają, że metabolizm węglowodanów jest bardziej wydajny, co z kolei powoduje, że ciało lepiej wykorzystuje energię ze spożywanej żywności. Ponadto mate skraca czas regeneracji po wysiłku fizycznym, ponieważ zapobiega odkładaniu się kwasu mlekowego w mięśniach.

Dzięki temu, w przypadku regularnego picia mate, ciało spala więcej kalorii z odłożonym zasobów tłuszczowych. Ponadto yerba mate ma właściwości stymulujące, które powodują, że osoba, która ją pije, ma poczucie bycia najedzoną przed przystąpieniem do jedzenia. Przedłuża ona również trawienie i wydłuża okres, w którym czujemy się najedzeni. Mate w połączeniu ze zdrową dietą i regularnymi ćwiczeniami (tak żyli rodowici mieszkańcy Ameryki Południowej) pozwala na spalanie większej liczby kalorii i kontrolowanie apetytu.

Zdrowie układu trawiennego i sercowo-naczyniowego. Mate wpływa na trawienie poprzez stymulację wytwarzania żółci i innych kwasów trawiennych, co sprawia, że jelito grube jest czyste i zmniejsza ilość bakterii w żołądku. Jest to ziołowy lek na trawienie ciężkich potraw. Mate wpływa również pozytywnie na układ sercowo-naczyniowy, jako że wspomaga krążenie tłuszczu i cholesterolu w krwi, co z kolei zapobiega ich odkładaniu w naczyniach krwionośnych. Zapobiega to miażdżycy (arteriosklerozie) i problemom z sercem.

Eliksir młodości. Aż 90% mate stanowią przeciwutleniacze, tj. zielona herbata, w związku z czym jest to napar bardzo korzystnie wpływający na zdrowie. Jego właściwości poprawiają funkcjonowanie układu immunologicznego. Oznacza to, że maskuje oznaki starzenia, oczyszcza organizm i zapobiega rozwojowi wielu chorób.

miércoles, 1 de julio de 2020

Pozytywy bycia w samotności...

Samotność kojarzy się nam jednoznacznie negatywnie. Okazuje się jednak, że może nam ona wiele dać. Jakie są dobre strony przebywania w odosobnieniu? Dlaczego warto uświadomić sobie pozytywne konsekwencje samotności? Dlaczego samotność epizodyczna jest integralnym elementem naszego funkcjonowania? Co ma wspólnego samotność z odpoczywaniem?  Bycie samemu – potrzebne i pożyteczne? Może nie ma się jednak czego bać? 
Psychologowie społeczni zbadali bowiem, że samotność nie jest wcale tak zła, jak ją malują.

Podajmy przykład badania, w którym zapytano ludzi, w jaki sposób najlepiej odpoczywają, jakie aktywności ich relaksują. Ankietowani mieli wybrać z listy po 3 zachowania.

Ponad połowa wskazała takie czynniki: samotny kontakt z naturą, czytanie, pozostawanie w samotności.

Spotkania z przyjaciółmi i znajomymi wybrało zaledwie ok. 25 proc. ankietowanych.

Okazuje się, że obecność ludzi wokół nas stymuluje nasz umysł i pobudza do działania, za to przebywanie w samotności daje redukcję nadmiaru informacji i wyciszenie. To jeden z tych aspektów samotności, które mają na nas zbawienny wpływ.

Popularne posty