Kot cię podgryza lub ugniata łapkami? Sprawdź, co to oznacza. Niektórym wydaje się, że koty nie potrafią okazać uczuć swoim opiekunom. Jeżeli też należysz do tego grona, jesteś w dużym błędzie! Oznaki kociej miłości wbrew pozorom są bardzo wyraźne. Jak kot okazuje miłość do człowieka? Kiedy rozpoznać przywiązanie kota do domowników? Jakie uczucia okazuje człowiekowi? Dowiedz się, co oznaczają niektóre kocie gesty i w jaki sposób poznać, że kot naprawdę kocha.
Koty okazują uczucia różnymi gestami. Kocia miłość krok po kroku. Czy koty pokazują swoje przywiązanie?
Oczywiście, że tak. Utartym schematem jest uznawanie kotów za bezwzględnych samotników. Koty nie są może tak wylewne jak psy, jednak naprawdę mają uczucia. Koty skupiają się z reguły na swoim towarzystwie i chętnie spędzają czas z przedstawicielami swojego gatunku. Czasami przyjaźń między kotami jest bardzo głęboka i gdy jedno zostanie nagle odseparowane od drugiego, może to skutkować depresją u czworonoga. Niech więc nikomu nie wydaje się, że kot nie kocha. Mruczące zwierzaki mają w sobie mnóstwo uczuć, jednak nie zawsze lokują je w człowieku.
Kocia natura jest jaka jest. To nie wina czworonogów, że preferują własny gatunek. Trzeba przyznać jednak, że koty są bardzo wrażliwe i mądre, a także zdolne do okazywania uczuć również ludziom. Robią to jednak zupełnie inaczej niż psy. Koty mają swój indywidualny sposób na wyznawanie przywiązania do człowieka. Szukają z nim kontaktu, ale swoimi metodami. Postaramy się wyjaśnić jak rozpoznać, że kot kocha opiekuna, albo przynajmniej go lubi i szanuje.
Jak kot okazuje miłość? Sprawdź, co oznaczają kocie gesty. Niektórym kocim właścicielom ciężko jest rozszyfrować zachowania czworonogów. Jeżeli kot spędza czas blisko człowieka, oznacza to, że szuka jego towarzystwa. Nie odchodząc od właściciela i stąpając za nim krok w krok, pokazuje, że chce być blisko i że darzy go sympatią. Kot wyraża swoje uczucia również poprzez nawiązywanie kontaktu fizycznego, a więc przytula się i wskakuje na kolana, niekiedy rozciągając się na nich bez skrępowania. Oznacza to, że kot ufa człowiekowi. Gdy mruczący przyjaciel zaczyna się ocierać o nogi właściciela, pokazuje, że chce zacieśnić z nim więzi. Przy okazji wymienia się zapachem, który zostaje na ciele opiekuna.
Bardzo często koty trącają ludzi głową, gdy chcą im okazać sympatię. Niektóre wskakują opiekunom do łóżka — zwłaszcza te najbardziej przywiązane do ludzi. Kot okazuje miłość również poprzez lizanie właściciela po włosach, twarzy lub rękach. Jest to oznaka ogromnego zaufania i szacunku do człowieka. Często kot ugniata też opiekuna łapkami, co jest wyrazem poczucia szczęścia i bezpieczeństwa. Wbrew pozorom koty przejawiają miłość również poprzez lekkie podgryzanie.
W jaki sposób rozpoznać, że kot chce okazać miłość? Oznaką kociej miłości jest również podążanie wzrokiem za swoim opiekunem. Kiedy kot patrzy właścicielowi w oczy, to także może oznaczać silne przywiązanie do człowieka. Szczególną uwagę należy zwrócić również na mruczenie u kotów. To interpretacja przyjaźni, a także pragnienie bycia blisko swojego opiekuna. Podobnie, gdy kot kładzie się przed nim na plecach, wyraża do niego w ten sposób zaufanie. Nie jest to jednak bezpośrednie zaproszenie do głaskania po brzuszku — koty z reguły za tym nie przepadają. Pamiętaj, że brzuch jest wrażliwym miejscem u czworonogów.
Koty potrafią wyraźnie dać do zrozumienia, kiedy potrzebują bliskości z człowiekiem. Mogą zacząć wdrapywać się na kolana w najmniej spodziewanym momencie, ucinać sobie drzemkę na laptopie w trakcie pracy, czy miauczeć donośnie domagając się pieszczot. Często koty ocierają się również ogonem i policzkiem o nogi, by okazać swoją sympatię do właściciela. Kot znaczy w ten sposób ludzi, którzy najbardziej się dla niego liczą — pozostawiając na nich swój naturalny zapach. Niektóre koty mają w zwyczaju również polowanie na zdobycze dla swojego ukochanego człowieka w celu zaimponowania mu i pokazania, jak bardzo się dla niego liczy. Warto pogłaskać kota za przyniesioną niespodziankę albo dać mu coś pysznego. Mruczek szybko zrozumie, że doceniłeś jego podarunek. Nawet gdy będzie to martwa mysz.
Uczucie do kota można okazać przez głaskanie. Jak możesz odwzajemnić miłość do kota? Sympatię do kota można okazać poprzez głaskanie go i drapanie. Nie ma ściśle określonych miejsc, po których kot lubi być miziany. Wszystko jest kwestią osobistych preferencji zwierząt i trzeba czasu, by to wyczuć. Możesz okazać czworonogowi swoją miłość poprzez naśladowanie kociej mowy ciała, czyli szturchaniem jego głowy swoją. To pozwoli na zacieśnienie relacji kot-człowiek. Warto oczywiście rozmawiać z pupilem i bawić się z nim, kiedy ma na to ochotę.
Kocia miłość różni się od psiej czy ludzkiej. Koty posiadają swoje sposoby na jej okazywanie. Kocie emocje znacznie różnią się od naszych, przez co często można mylnie ocenić zachowanie swojego czworonoga. Staraj się jednak za każdym razem doceniać drobne gesty, które kot wykonuje w celu nawiązania relacji. Obserwuj jego zachowania — tylko to pozwoli trafnie zweryfikować, jak kot okazuje miłość.
Dlaczego kot bywa agresywny? Behawiorysta wyjaśnia. Agresywny kot pierwotny i jego dziedzictwo. Praprzodek kota domowego, żbik nubijski, był jednocześnie drapieżnikiem, ale i ofiarą. Oznacza to, że musiał być nieustannie czujny, obserwować otoczenie i uważać na wszystko, by przeżyć. W obliczu zagrożenia strach o własne życie popychał go do zachowań agresywnych.
Drugim źródłem agresji jest walka o zasoby. Żbik nubijski, jak większość kotowatych, był zwierzęciem prowadzącym samotnicze życie, skupione głównie na pilnowaniu terytorium i rozprzestrzenianiu genów. Stawał się agresywny w momencie zetknięcia z konkurentem (samcem tego samego gatunku), który próbował zająć jego miejsce.
Trzecim źródłem agresji u kota pierwotnego, aktualnym po dziś dzień, była choroba lub inny uszczerbek na zdrowiu. Chore zwierzę łatwo może stać się ofiarą, a więc angażuje dużo więcej siły, by odstraszyć potencjalnych wrogów, którzy chcieliby skorzystać z łatwego łupu.
Samice żbika nubijskiego również bywały agresywne, w szczególności, gdy stawały się matkami. Instynkt obrony młodych przed zagrożeniem sprawiał, że stawiały czoło drapieżnikom dużo większym od siebie. Takie samo zachowanie obserwujemy u kotów domowych, dlatego kotce opiekującej się potomstwem nigdy nie należy zakłócać spokoju, gdyż jeden niewłaściwy ruch może wywołać niezwykle gwałtowną reakcję.
Wymienione wyżej pierwotne przyczyny agresywnego zachowania kota są aktualne po dziś dzień, nawet w przypadku kastrowanych, domowych mruczków, niezależnie od rasy czy pochodzenia.
Agresywne zachowanie kota domowego. Kot domowy może być od czasu do czasu agresywny i jest to najzupełniej normalne. Czasami agresja pojawia się wobec właściciela, czasem wobec innych zwierząt i zazwyczaj ma ona zupełnie logiczne wytłumaczenie.
Kot trzymany czy głaskany w nieodpowiedni sposób, drażniony czy prowokowany może zaatakować i nie można się temu dziwić. Jednak większość kotów wyśle wcześniej sygnały ostrzegające. Problem w tym, iż sygnały te często nie są zauważane lub są źle interpretowane. Nieświadomy opiekun kontynuuje złe postępowanie, aż kot w końcu wybucha: gryzie lub drapie. Tego rodzaju "nagła agresja" zazwyczaj budzi zdziwienie, nieuzasadnione pretensje, a nierzadko autentyczny strach. Pojawiają się pytania, jak uspokoić agresywnego kota, co zrobić w momencie ataku i po nim, jak oduczyć problematycznego zachowania, by nie pojawiało się w przyszłości.
Jak poskromić agresywnego kota? Przede wszystkim poznać i zrozumieć źródła kociej agresji w ogóle, a potem zdefiniować co drażni konkretnego osobnika. Jeśli sami mamy z tym problem, możemy skorzystać z pomocy kociego behawiorysty. W pewnych okolicznościach większość kotów domowych będzie przejawiać agresję, inne sprowokują wyłącznie danego osobnika.
Jeśli w twoim domu występuje nagła agresja, czyli spokojny dotąd kot nie wiadomo dlaczego zaczął wszystkich atakować, sprawdź stan jego zdrowia. Zrób badanie krwi, moczu, USG jamy brzusznej, RTG i oględziny zębów. Gwałtowna zmiana zachowania w większości przypadków ma podłoże zdrowotne. Jeśli weterynarz stwierdzi, że kot jest całkowicie zdrowy, do akcji powinien wkroczyć koci behawiorysta.
Koci behawiorysta, nie tylko pomoże zidentyfikować źródło agresywnego zachowania, ale przede wszystkim doradzi, jak poskromić agresywne zapędy kota oraz jak się zachować w momencie, w którym kot atakuje.
Opiekun kota domowego powinien zdawać sobie sprawę, jak jego niewłaściwe zachowanie może sprowokować kota do ataku, na przykład próba brania na ręce kota, który tego nie lubi. W takim wypadku może wystąpić nagła agresja, kiedy kot poczuje się ubezwłasnowolniony w momencie utraty kontaktu z podłożem.
Niewłaściwa zabawa to częsta przyczyna agresji wobec właściciela. Jeśli traktujemy kota jak psa, tarmosimy go, zaczepiamy gołą ręką, wykonujemy prowokujące gesty rozcapierzoną dłonią - uruchamiamy koci instynkt łowiecki. Instynkt ten sprawi, że kot potraktuje zabawę jak polowanie, z prawdziwym gryzieniem i drapaniem. Aby takiej sytuacji uniknąć, od małego bawimy się z kotem wyłącznie za pomocą zabawek.
Brak kastracji to kolejny powód agresji. Kotami niekastrowanymi w dużej mierze rządzą prymitywne instynkty obrony terytorium i walki o partnera seksualnego, a instynkty te sprzyjają agresji. Nie ma znaczenia, czy jest to kot, czy kotka - niekastrowany osobnik będzie atakował i nie da się takiego zachowania oduczyć. Kastracja jest dobrą praktyką nie tylko pod kątem kontrolowania agresywnego zachowania, ale również pod kątem zapobiegania rozmaitym chorobom, np. ropomaciczu czy nowotworom listwy mlecznej.
Obserwuj jak komunikuje się kot. Rozpoznawanie mowy ciała naszego kota to coś, co każdy opiekun może zrobić, aby poskromić agresywne zachowanie, a nawet całkowicie je wyeliminować. Kot domowy będzie unikał bezpośredniej konfrontacji za wszelką cenę, gdyż atakując, naraża się na ryzyko kontuzji. Kot czy kotka wyśle wiele sygnałów, zanim ostatecznie zdecyduje się ugryźć czy podrapać.
Każdy koci behawiorysta zwróci twoją uwagę na mowę uszu, wibrysów, ogona, oczu kota. Po wyglądzie tych części ciała bez trudu określisz humor swojego pupila.
Obserwując ciało, należy również zwracać uwagę na dźwięki wydawane przez kota. Syczenie to nie objaw agresji, ale eleganckie ostrzeżenie, żebyś się nie zbliżał. Najlepiej od razu się do niego zastosuj, nie ignoruj go, nie próbuj perswadować kotu, że nie masz złych zamiarów. Jeśli zignorujesz syczenie, kot może zaatakować. Jeśli zwierzę warczy, tym bardziej się nie zbliżaj. Koty niepoddane zabiegowi kastracji prawdopodobnie będą cię ostrzegać głośniej niż osobniki kastrowane.
Od małego uczmy się, że zwierzę to nie zabawka i ma prawo nie chcieć głaskania ani brania na ręce. Nawet mały kociak czy łagodna kotka mogą nie mieć nastroju na pieszczoty. Gdy ktoś za długo głaszcze kota, może się pojawić nagła agresja. Powodem jest przestymulowanie, czyli pobudzanie dotykiem do momentu, aż ten staje się przykry. Kocie ciało jest dużo wrażliwsze niż ludzkie i dzieci powinny o tym wiedzieć.
Agresja wobec innych kotów. Gdy jesteśmy posiadaczami więcej niż jednego kota i chcemy zapobiec agresywnemu zachowaniu między nimi, musimy przede wszystkim przeprowadzić zabieg kastracji na wszystkich osobnikach. Kastrowany kocur czy kotka raczej nie będą ze sobą walczyć, niewykastrowane zwierzęta będą to robić na pewno.
Aby zminimalizować ryzyko agresji terytorialnej, powinniśmy tak przygotować mieszkanie, aby koty miały urozmaicone środowisko i mogły - w razie czego - oddalić się od siebie. Wysoki drapak, najlepiej do sufitu, kocie półki czy inne tego typu "atrakcje na wysokościach" są obowiązkowe. Jeśli umożliwimy kotom bezkolizyjne mijanie się dzięki legowiskom na różnych poziomach, znacząco obniżymy ryzyko agresji.
Dodatkowo musimy zapewnić naszym zwierzakom taką obfitość zasobów, aby nie musiały się nimi dzielić ani o nie konkurować. W przypadku kuwet polecany jest wręcz "nadmiar" (tyle kuwet, ile kotów, plus jedna dodatkowa). To samo dotyczy misek - koty nie powinny dzielić jednej miski, bo nawet jeśli godzą się w ten sposób jeść, to jest to dla nich bardzo stresujące.
Agresja przeniesiona. Agresja przeniesiona to zazwyczaj nagła agresja, często wobec właściciela lub innego zwierzęcia czy obiektu będącego w zasięgu agresora. Z agresją przeniesioną mamy zazwyczaj do czynienia w momencie, gdy kot zezłości się na coś niebędącego w jego bezpośrednim zasięgu, a swoją frustrację wyładowuje na pierwszym z brzegu obiekcie.
Często trudno uchwycić źródło agresji przeniesionej. Może nim być widok ptaków za oknem, nagły hałas, nowy zapach. Kot atakuje wtedy znienacka, a jego zachowanie budzi strach u opiekunów. Nigdy przecież się tak nie zachowywał. Co należy robić? Najlepiej zostawić go w spokoju ignorować, i dać czas na wyciszenie. Po jakimś czasie wszystko powinno wrócić do normy.
No hay comentarios:
Publicar un comentario