Intymność duchowa...

Duchowa bliskość . Duchowa bliskość jest wartością, która może się przejawiać w wielu sferach wspólnego życia - seksualnej, finansowej, rodzinnej, zawodowej. Każdą z tych dziedzin można wzbogacić tak, by stała się źródłem głębokiej satysfakcji. Wymaga to jednak gotowości do porzucenia starego paradygmatu w związku i zbudowania go na nowych zasadach.

Wielu ludzi latami tkwi w starych wzorcach relacji, które wprawdzie sprawiają im ból, ale jednak są czymś, co dobrze znają.  Czy dwójka partnerów potrafią się zaangażować w proces rozwiązywania konfliktów, oczyszczania duchowego i pogłębiania bliskości?  Czy kierujemy się według idei związków miłości opartych na głębokim duchowym porozumieniu, wspierającym i inspirującym dla obu stron? 

Czy przepracowaliśmy duchowe metody uwalniania się od skutków traumy narodzin i innych negatywnych doświadczeń, które blokują nasz rozwój i możliwość pełnego przeżywania radości życia, które podkreślają znaczenie otwartości w komunikowaniu swoich uczuć i myśli, a także niesłabnącej woli porozumienia w związku, która pomaga odrzucić wszelkie urazy i poczucie zagrożenia ?

Związek, który funkcjonuje w tym paradygmacie jest pełen napięcia, konfliktów, niezrozumienia i oddalenia. Za taki stan rzeczy odpowiedzialne są nasze negatywne myśli. Skąd one się biorą? 

Po pierwsze są to prewerbalne myśli ukształtowane podczas naszych narodzin i okresu płodowego. np. bolesny poród może przynieść podświadome przekonanie, że ranimy tych, których kochamy, co przekłada się na nasze postępowanie. 

Po drugie, osobiste kłamstwo, czyli najbardziej charakterystyczna dla danej osoby negatywna myśl na jej temat. Do najczęściej spotykanych osobistych kłamstw należą: 

Jestem niechciana / y. Jestem zły. Jestem ofiarą losu. Jestem nie taka /taki jak trzeba, itp. 

Po trzecie, wzorce rodzinne np. skłonności do naśladowania swoich rodziców w związku, skłonność do rywalizacji, czy skłonność do przyciągania i doświadczania dezaprobaty. 

Po czwarte nieumiejętność wybaczenia swoim rodzicom.

Oczywiście nie możemy zmienić przeszłości, jednak możemy ją przeanalizować, wziąć odpowiedzialność za sytuację, którą sami stworzyliśmy i rozpocząć uzdrawianie siebie oraz swojego związku. To uzdrowienie doprowadzi do stworzenia związku o zupełnie innej wibracji. Związku, w którym obie strony czują się spełnione i pełnowartościowe, a jednocześnie razem budują nową jakość, która przejawia się harmonią, zrozumieniem i wzrostem. 

I na koniec jeszcze zdanie oddające istotę sprawy:

To Ty musisz zainicjować zmianę, jeśli twój związek nie funkcjonuje dobrze. To ty musisz wziąć na siebie odpowiedzialność za wszelkie jego wady. Musisz chcieć zostawić za sobą stary paradygmat związku odziedziczony po rodzicach i przodkach i zastąpić go całkowicie nowym modelem.