Szukaj tematu w zasobach archiwum

sábado, 3 de enero de 2015

Rozmowa z Piotrem Gońciarzem - tarocistą

Rozmowa z Piotrem Gońciarzem - tarocistą z Radomia. Piotr Gońciarz, ur. w 1979 roku, przez wiele lat mieszkał i praktykował zawód w Warszawie, obecnie mieszka w Radomiu. Jest autorem dwóch książek: „Jasnowidzenie dla początkujących” oraz „Jasnowidzenie w interpretacji kart tarota”. Moje spotkanie z Panem Piotrem odbyło się 13 stycznia 2014 roku w Jego prywatnym gabinecie w Radomiu. Wywiad można przeczytać również na stronie http://lukke8.bloa.pl ....

1. Skąd pojawiło się u Pana zainteresowanie tarotem?

U mnie to się zaczęło generalnie już w dzieciństwie, gdy miałem 14-15 lat. Jako dziecko uwielbiałem książki, byłem bardzo ciekawy świata, otwarty na wiedzę. W pewnym okresie wpadła mi w ręce pewna literatura związana z doskonaleniem umysłu, metody Silvy, czy literatura nawiązująca do pracy z podświadomością, parapsychologią. Miałem także ciotkę, która wróżyła z kart klasycznych. Obrałem właśnie tą drogę, ponieważ uznałem, iż jest ona ciekawa i fascynująca.

2. W jakim wieku zdał Pan sobie sprawę, że tarot stanowi Pańską życiową drogę?

Generalnie zainteresowałem się tarotem, ponieważ karty klasyczne to nie było to, czegoś mi brakowało w tej metodzie. Na początku tarot był dla mnie trudny jako dla 18-19- latka. W swoim życiu natrafiłem na ludzi, którzy pokazali mi jak funkcjonuje tarot, jego bogactwo. Profesjonalnie tarotem zacząłem zajmować się od 2000 roku. Dodatkowo doszła też numerologia, ponieważ w tarocie również ukryta jest wiedza astrologiczna.

3. Na czym polega rozkład tarota?

Na tarota składa się 78 kart. Karty tarota to karty obrazkowe, przedstawiające pewną wiedzę. Na poszczególnym obrazku można dostrzec sytuację (jej bieg), osobę, charakter człowieka. Jest to wiedza zapisana nie słowem, lecz obrazkiem. Żeby zrozumieć dany obrazek, trzeba nauczyć się dopasowywać dany obrazek do konkretnej sytuacji.

4. Czym kieruje się tarocista podczas interpretacji odczytu kart?

Tarocista na pewno musi posiadać intuicję, dlatego też napisałem książkę „Jasnowidzenie w interpretacji kart tarota”. Intuicja jest formą jasnowidzenia. Jest to jakby szósty zmysł. Funkcjami szóstego zmysłu są przeczucia, wrażenie, odczucia, wizje. Na pewno ważna jest wiedza logiczna, bo czasami trzeba potrafić podejść psychologicznie do klienta. Chodzi o to, że czasem trzeba wiedzieć jak przekazać w sposób łagodny trudne treści. Tak więc intuicja oraz wiedza psychologiczna są bardzo istotne. Czasem jest tak, że w rozkładzie coś się widzi i włącza się wizja, przekaz, żeby pewną treść przekazać. Sam przekaz jest bardzo spontaniczny, wręcz błyskawiczny, dlatego dzień lub dwa dni po seansie wszystko się zapomina, ponieważ wiedza ta pochodzi z podświadomości.

5. Czy zdolności parapsychiczne są obecne w każdym z nas?

Parapsycholodzy spierają się w tej kwestii. W mojej ocenie, to jest tak jak ze zdolnościami matematycznymi lub artystycznymi. Jedni mają większe predyspozycje w tym kierunku, inni mniejsze, stłumione bądź wyparte. Współczesny styl życia powoduje, że ludzie blokują sprawy związane z intuicją. Większość ludzi jest w pogoni, zagłuszając tym samym przekazy wewnętrznej intuicji.

6. Jak można więc rozwijać zdolności parapsychologiczne?

Najprostszym sposobem, jaki ja stosuję i polecam na kursach polega na zadawaniu sobie pytania. Robiąc wizję bez kart tarota, bez zdjęcia, ale zapisując na kartce papieru imię danej osoby, jej datę urodzenia też można coś wychwycić jasnowidzeniem. Podstawą jest wyciszenie umysłu, relaks ciała, wejście w „umysłową pustkę”. Gdy podobny stan już się osiągnie należy zadać pytanie, dotyczące konkretnej kwestii. Dobrze jest mieć przy sobie kartkę i zapisywać wszelkie myśli, jakie do nas przyjdą. Jest to najlepszy sposób na ćwiczenie intuicji oraz przeczuć.

7. Co jest najważniejszą przeszkodą w drodze do intuicji, jasnowidzenia?

Lęk przed pomyłką, czasem pewna informacja może okazać się nielogiczna i tarocista może ją zwyczajnie przemilczeć lub załagodzić, co prowadzi do zepchnięcia przesłanek intuicyjnych na drugi plan.

8. Ludzie nie rozumieją, jak z kart można dowiedzieć się czegokolwiek na temat czyjegoś charakteru, drodze życiowej. Czy mógłby pan objaśnić interakcję na poziomie energetycznym, która zachodzi między daną osobą (klientem), kartami i tarocistą?

Generalnie wszystko zależy od tego, jaka osoba podchodzi do kart tarota. Jeżeli osoba ma poważne intencje i chce w sposób poważny dowiedzieć się z tarota na temat rozwoju danej sytuacji, wówczas tarot jak najbardziej może pomóc i karty są otwarte, pomagają tej osobie. Są w stanie w bardzo dokładny sposób przedstawić wiedzę na temat teraźniejszości lub przyszłości. Natomiast osoby, które zatajają pewną wiedzę z powodu wstydu, chcą zachować anonimowość, obawiają się śmieszności całej sytuacji, zniekształcają pewien porządek rzeczy tworzą w sobie blokadę, co wpływa na blokadę ze strony kart. Na ogół osobom zamkniętym wewnętrznie trudno przekazać wiedzę ukazywaną przez karty, ponieważ pokazują one skomplikowane układy, bardziej ukazują wewnętrzne blokady tej osoby. Podczas trudnych spraw można przejąć pewnego rodzaju emocje danej osoby. Jeżeli ktoś ma depresję, jest przygnębiony, ma problemy rodzinne przejmuje się energie związaną z tymi negatywnymi stanami. Generalnie przejmowanie problemów wchodzi w energię tarocisty, dlatego musi on nauczyć się odcinania od danego problemu. Na przykład kiedy czytając osobę zaginioną wychwyci się, że ma ona problemy emocjonalne lub traumatyczne przeżycia energia tego człowieka przechodzi na tarocistę. Wówczas odczuwa się rozedrganie, poddenerwowanie.

9. Chciałbym zaznaczyć tylko, że nasze problemy, cechy charakteru stanowi energię. Jeżeli Pan zadaje pytanie kartom, to ta energia którą posiadam ja i która jest związana z tym pytaniem jest wyświetlana przez karty. Pan wysłaną energię odbiera i interpretuje na podstawie symboliki kart.

Tak. Nasze myśli i to na czym się skoncentrujemy, z tym się łączymy. Dlaczego np. widzimy w kartach tarota przyszłość? Ponieważ pewne nasze działania, decyzje skutkują konsekwencjami w przyszłości. Jeżeli zmieszamy kolor niebieski z czerwonym otrzymamy pewien efekt. Jeżeli zrobimy coś, otrzymamy pewien skutek. Na dzień dzisiejszy skutku nie jesteśmy świadomi, ale karty tarota pokazują ukrytą energię - skutek- przeszłości lub obecnej drogi życiowej.

10. Czego zatem dokładnie możemy dowiedzieć się kart tarota?

Możemy uzyskać wgląd w przyszłość, sytuację obecną, sprawy ukryte, niewyjaśnione, możemy pytać także o osobę (karty tarota świetnie się do tego celu nadają), weryfikować fakty z przeszłości. Można sprawdzić czy nasze przeczucia, myśli są wiarygodne, czy są efektem strachu, emocji, lęku. Ludzie często mylą intuicję z negatywnymi emocjami lub klasyczną nadzieją. Dlatego ważne, aby wejść w trans. Aby dojść do intuicji musi nastąpić ześrodkowanie, wyciszenie umysłu, emocji i wejść w stan „pustki umysłu”.

11. Czy przesłanie kart stanowi ostateczną wróżbę?

Karty tarota nigdy nie pokażą całego życia lub dłuższych okresów czasowych (20-30 lat). Nasze życie jest wędrówką różnymi ścieżkami, drogami, i tak naprawdę człowiek w zależności od dokonywanych wyborów może zmieniać kierunki, którymi podąża. Dlatego mamy czynny wpływ na kształtowanie swojej przyszłości i życie. Możemy jak najbardziej zmieniać sytuacje życiową i uniknąć wydarzeń ukazanych przez tarota. Nic nie jest nigdy przesądzone. Tarot pokazując „nieskrystalizowaną, płynną przyszłość”, na którą mamy wpływ uświadamia nas, że możemy zmienić jej bieg i wyrocznia z kart tarota może się wówczas nie sprawdzić. „Skrystalizowana przyszłość”, czyli skutki, konsekwencje w najbliższej przyszłości jest już jednak trudno odwrócić.

12. Czy nie jest prawdą, że przeszłość, teraźniejszość i przyszłość dzieją się tak naprawdę w nas oraz są zawarte w polu energetycznym każdego człowieka?

Tak. Zgadzam się. Nasze pole energetyczne jest odzwierciedleniem tego, co znajduje się w naszej podświadomości i umyśle. Stan pola energetycznego wpływa na stan psychiczny człowieka, co w znaczącym stopniu przekłada się na nasze życie.

13. Pana słowa wskazują na fakt, że człowiek poprzez użycie własnej woli i intencji wpływa na swoją rzeczywistość, która nigdy nie jest przesądzona. Czy dobrze rozumiem?

Tak. Człowiek ma możliwość sterowania swoim życiem. Oczywiście na wiele rzeczy mamy wpływ, ale są również takie aspekty, na które po prostu wpływu nie mamy (np. wrodzone cechy genetyczne, pewne sytuacje karmiczne).

14. Z własnego doświadczenia i nie tylko wiem, że zwykle osoby o poszerzonej świadomości są negowane i wystawiane na pośmiewisko przez dużą część społeczeństwa. Przykładami takich ludzi byli przecież Jezus oraz Budda, których niejednokrotnie opluwano bluźnierstwami. Dlaczego ludzie z zamkniętymi umysłami za wszelką cenę podważają racje osób rozwiniętych duchowo?

Jest to powiązane z nieuświadomionym lękiem przed parapsychologią, osobami posiadającymi zdolności parapsychologiczne. Takie osoby generalnie na zewnątrz wyśmiewają ten temat, jednak podświadomie gdyby dotrzeć do ich wnętrza, lęk dałby o sobie znać. Miałem przypadki, gdy sceptycy wykazywali duże powątpiewanie w kwestii parapsychologii. Znam ćwiczenia, które testowałem na sceptykach i „coś” dotknęło ich „środka”. Na podstawie kart tarota wyczytałem pewne prawdy, które skrywały się w ich emocjach, psychice. Osoby te, tak bardzo przeraziły się tym faktem / wiedzą i nagle temat ucinały, albo zaprzeczały.

15. Wspomniał Pan o lęku. Negatywne emocje, myśli pochodzą z analitycznej, logicznej lewej półkuli mózgu. Z własnych badań, wiem że ogromna rzesza ludzi jest uwięziona na poziomie „sztywnego umysłu”.

Tak. Logika jest ważna. To jak jest zbudowany świat ma swój sens, bo muszą być ludzie znający się na przedmiotach ścisłych, dzięki temu są odkrycia naukowe i ogólnie mówiąc nauka i logika jest potrzebna. Istotna jest też intuicja, ponieważ z niej płyną przebłyski, natchnienie, nagłe odkrycia, uświadomienie, z których rodzą się wartościowe idee.

16. Czym jest dla Pana oświecenie?

Dla mnie jest to osiągnięcie wyższego stanu zrozumienia, świadomości, wiedzy samego siebie i świata.

17. Czy rozwój duchowy pomaga w codziennym życiu?

Tak. Wszystko zależy w jakim kierunku idzie rozwój duchowy. Jeżeli rozwijamy się w kierunku parapsychologicznym poprzez rozwój duchowy, czasami może to przeszkadzać,bo zmienia się konstrukcja psychiczna i duchowa osoby. Staje się ona bardziej wrażliwa na pewne sytuacje i osoby (ich energie), dlatego też człowiek może z tego powodu źle funkcjonować w kręgu pewnych osób, i czuć się dobrze w innym środowisku. Niektórym rozwój duchowy pomaga, niektórym nie. Na pewno rozwój duchowy pomaga w lepszym zrozumieniu siebie, życia i jego mechanizmów. Dla mnie rozwój duchowy jest wskazany dla osób silnych psychicznie, ponieważ łatwiej przełamać jest im strach, dyskomfort związany z wyczulonym odbieraniem różnych energii.

18. Fizycy kwantowi potwierdzają, że świat fizyczny jest rodzajem holograficznej iluzji, wytworem ludzkiego mózgu (lewej półkuli). K. Jackowski- najlepszy jasnowidz na świecie - nazywa życiem mianem snu. Jak pan osobiście odnosi się do 5-cio zmysłowych realiów?

Myślę, że życie można nazwać snem. Jest to jakby iluzja. Załóżmy, że mamy dwie osoby jadące pociągiem. Jedna z tych osób dostrzeże przez szybę piękne widoki, drugi człowiek zobaczy tylko rysę na szybie. Pytanie który ma rację? Wszystko zależy od aury  / energii człowieka. Jeden człowiek będzie widział świat w sposób A, a drugi tą samą rzeczywistość będzie odbierał w sposób B. Dużo zależy od iluzji, okularów, które ludzie sobie zakładają, wyobrażają. Nasze poglądy wpływają na odbieranie przez nas świata.

19. Czy wiedza na temat natury rzeczywistości i odpowiedź na pytanie kim naprawdę jesteśmy nie jest kluczem do prawdziwego rozwoju jednostki i społeczeństwa?

Tak. Myślę, że taka wiedza jest ważna.

20. Czy nie jest prawdą, że aby dopuścić do głosu Wyższe Ja, powinniśmy oczyścić umysł ze wszelkich przekonań religijnych, filozoficznych, przyjętych sztywnych zasad?

Żeby obudzić w sobie intuicję musimy pewne rzeczy przewartościować. Nie możemy ograniczać się filozofiami, uwarunkowaniami. Religia narzuca nam pewne normy, poglądy. Chodzi przede wszystkim o to, by wiedza nas nie blokowała. Jeżeli uznamy, że intuicja, karty tarota są złe, powodują opętanie, choć korzystają z nich wyznawcy innych religii, również ateiści, to już na podstawowym poziomie tworzymy w sobie bariery. Sceptycyzm, wiara w to, że istnieje tylko to, co policzalne, fizyczne i zaprzeczanie tego, co subtelne, energetyczne również w jakiś sposób blokuje się rozwój duchowy, intuicyjny.

21. Czy uważa Pan, że władze, media głównego nurtu, prasa i radio wpływają w znacznym stopniu na zawężenie świadomości, tzn. odcinają nas od źródła naszego stworzenia?

Tak. Wszystko to, co kontrowersyjne, bulwersujące w jakiś sposób jest medialne i na tym media są skoncentrowane. Od bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek po fachu wiem, że jeszcze w latach 90-tych media były zainteresowane tematem parapsychologii, wiedzy niekonwencjonalnej. Po upadku PRL-u, komunizmu, w czasach kiedy obowiązywała cenzura, obserwowaliśmy zafascynowanie parapsychologią wśród mediów. Później jednak nastąpiła nagonka i niezrozumiała krytyka. Zauważam także zakłamanie mediów prywatnych. Z jednej strony robią reportaże ukrytą kamerą, stwarzają jakąś prowokację, że faktycznie tarociści są oszustami, wyłudzają pieniądze, ale z drugiej strony produkują programy ezoteryczne typu 0-700. I to jest właśnie zakłamanie, bo z jednej strony mamy krytykę, a z drugiej strony zachęcają, żeby zadzwonić pod numer 0-700, za kwotę 4,80 zł / min.

22. Z tego co wiem, Pan również doświadczył sytuacji, kiedy Pana wypowiedzi przejęzyczano, publikowane w okrojonej wersji…

Jeżeli chodzi o klasyczną wiedzę, którą przedstawiam, to generalnie jest w porządku. Ale jeżeli robi się już jakąś interpretację z kart tarota na temat np. przyszłości kraju, to często wiedza u tarocisty pojawia się w sposób spontaniczny, jest ona chaotyczna. Redaktorzy często zniekształcają przekaz, ponieważ muszą tekst zredagować w sposób stylistyczny. Kiedy wytniemy choć jedno słowo, zdanie, wówczas zmieniony zostaje sens interpretacji. Był kiedyś temat końca świata (rok 2000- przyp. red.) i byłem gościem w pewnym programie. Wyraziłem bardzo sceptycznie, co do tego wydarzenia. Wspomniałem jedynie o sprawach klimatycznych, które mogą zaburzyć równowagę w naszym świecie. Mówiłem też na temat zaostrzenia się konfliktów wojennych między krajami na tle religijnym. Wiem, że te słowa zostały wycięte. Puszczone zostały natomiast wypowiedzi ludzi, którzy podzielali wiarę w to, że będzie wielki potop, trzęsienie ziemi i Ziemia zniknie. Ja podobnego scenariusza zdarzeń nie odczuwałem. Końca świata człowiek nie jest w stanie przewidzieć. Wszystko zależy od tego, w jakim kierunku pójdzie świat i polityka wśród społeczeństw.

23. Wróćmy do tematów ezoterycznych. Czy doświadczył Pan kiedyś OOBE, LD?

Eksperymentowałem w tej tematyce i miałem takie doświadczenia. To było bardziej wyjście z ciała. W mojej ocenie, moja świadomość tak jakby oderwała się od ciała i udała się w inną lokację. Generalnie eksperymentowałem wtedy pod kątem rozwinięcia w większym stopniu zdolności jasnowidzenia.

24. Osoby przeżywające odmienne stany świadomości podkreślają, że do szczęścia człowiekowi potrzebne jest niewiele, a ich jedyną misją jest realizacja własnych marzeń. Czy nie ma Pan przeczucia, że nasze życie zdominowane zostało w zbyt dużym stopniu przez wyimaginowane potrzeby, pragnienia, żądze oraz przekonanie, iż spełnienie przychodzi wraz z materialnym bogactwem?

Obecne społeczeństwo jest zaprogramowane na pewne kierunki, działania. Obserwuje się trend narzucania społeczeństwu, że kariera musi być realizowana za wszelką cenę kosztem marzeń. Na szczęście niektórzy podążają kierunkiem swojego wnętrza. Wydaje mi się, że powinno pomagać się człowiekowi już jako małemu dziecku poprzez uświadamianie mu kim chce być w życiu, co chce robić, żeby każdy właśnie swoim wewnętrznym powołaniem i zdolnościami mógł się realizować.

Rozmawiał z serwisem, opublikowano w serwisie http://lukke8.bloa.pl; Źródło, blog: http://lukke8.bloa.pl/2014/01/14/60/ tajemnice świata

No hay comentarios:

Publicar un comentario

Popularne posty