Zapewne większość kobiet, które uwielbiają stosować domowe maseczki, nigdy nie wpadłaby na to, aby wykonać ją na bazie czekolady, orzechów, cukru i odrobiny tłuszczu palmowego. Brzmi znajomo? Powinno, bo to właśnie składniki popularnej Nutelli. Jak się okazuje, są gwiazdy, które chcąc poprawić wygląd swojej skóry, kładą ją sobie na twarzy.
Sekret znanych z pierwszych stron gazet kobiet zdradziła ich kosmetyczna, znana na Wyspach Brytyjskich Deborah Mitchell. Jej klientkami, jak podaje "Daily Mail" są między innymi aktorka Gwyneth Paltrow, projektantka Victoria Beckham, piosenkarka Kylie Minogue i księżna Kate. I to właśnie ta ostatnia stała się ostatnio głównym tematem brytyjskiej prasy, a to za sprawą wypowiedzi, której w porannym programie telewizji ITV udzieliła Deborah Mitchell.
Faktycznie, jedna z moich klientek stosuje ją obecnie w domu. Ona ma bardzo dobrą cerę. Nie, nie podam żadnych nazwisk - powiedziała Deborah Mitchell, a jej wypowiedź przytacza Thesun.co.uk.
Nutella gwarancją jedwabistej cery? Dlaczego brytyjscy dziennikarzy wskazali na Kate Middleton, wciąż nie wiadomo. Z pewnością nie bez znaczenia pozostaje fakt, że cera żony księcia Williama praktycznie nie budzi żadnych zastrzeżeń, a jej perfekcyjnym wyglądem już od lat zachwyca się niemal cały świat.
To zasługa Nutelli? Być może. Jak przekonywała Mitchell, rozsmarowanie na twarzy tej cukrowo-tłuszczowej maseczki z dodatkiem orzechów laskowych sprawi, że skóra będzie jędrna, jedwabista i niesamowicie delikatna.
Choć maseczka z Nutelli brzmi co najmniej intrygująco, nie wszyscy zdecydują się pójść śladami znanych osób.
Pisał serwis: http://www.chillizet.pl/Rozrywka/CHILLOUT/Jedni-smaruja-nia-kanapki-a-ksiezna-Kate-twarz-To-ponoc-sprawdzony-sposob-na-idealna-cere-3502
Prawdopodobnie dla większości kobiet z długimi włosami kontakt fryzury z gęstą i słodką substancją jaką jest Nutella nie kojarzy się przyjemnie. Trudno się dziwić, bo przeważnie ląduje ona na kromkach i naleśnikach. Tym większe zaskoczenie może wywołać film, na którym widać, jak zamiast typowej farby na włosy nakładana jest czekoladowo-orzechowa papka.
Oryginalną metodę wymyślił właściciel salonu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich o nazwie "Abed & Samer". Według tej receptury, jak wyjaśnia Abed Allahitani na stronie TeenVogue.com, wystarczy zmiksować Nutellę z mlekiem skondensowanym i gotowe. Wideo wrzucone na Instagram przez blogerkę modową Hudę Kattan, obejrzano już ponad milion razy.
Rezultat jest lepszy niż można by przypuszczać. Na trwającym nie dłużej niż kilkadziesiąt sekund filmiku widać, jak czekoladowy krem jest wcierany w złociste blond włosy, a rozpuszczone kosmyki polewane są następnie mlecznym strumieniem. Po wysuszeniu i ułożeniu fryzury na włosach pojawił się karmelowy odcień.
W rozmowie z Cosmopolitan.com osoba zajmująca się na co dzień koloryzacją włosów, Aura Friedman, próbowała wyjaśnić na czym polega "magiczne" działanie kremu i skąd ten fenomenalny efekt: Wyobrażam sobie, że tak jak czekolada może trwale poplamić ubranie, tak równie dobrze może zrobić to samo z włosami. Jestem przekonana, że olej z orzechów laskowych w jakiś sposób jest w stanie poprawić stan włosów, ale jednocześnie pozbycie się go z głowy będzie potem nie lada wyczynem.
Według zapewnień Abeda Allahitaniego lekki brązowawy odcień jest w stanie utrzymywać się od dwóch do trzech tygodni, natomiast ciemniejsze kolory wystarczą na dłużej.
Pisał serwis: http://www.chillizet.pl/Rozrywka/CHILLOUT/Ufarbowala-wlosy-Nutella-i-nie-zaluje-Efekt-jest-zaskakujaco-dobry-3339?_ga=2.63051439.1657641384.1499697210-1799314226.1496604906
No hay comentarios:
Publicar un comentario