Szukaj tematu w zasobach archiwum

miércoles, 17 de diciembre de 2014

Coś trochę o tarocie, trochę o czytaniu kart

O ezoteryce i tarocie w ezoteryce. Moim zdaniem każdy może stawiać sobie rozkłady karty tarota, czytać je, bo są one zobrazowaniem naszej intuicji, podświadomości i emocji i opisują m. in. to czego świadomie nie jesteśmy pewni.

Niektórzy mają rozwiniętą intuicję, bądź wypracowane spostrzeganie, więc rozmawiając z drugą osobą podczas spotkania intuicyjnie stawiają odpowiednie rozkłady kart, według tego jak podpowiada im podświadomość i już świadomie to odczytują, ich przekaz.

Wskazówka jest taka. Wystarczy więc nauczyć się symboliki do odczytywania np. z kart, Trzeba po prostu sobie zakreślić za co dana karta odpowiada i jakie jest jej znaczenie, co już nam się utrwala i możemy tym dalej manewrować oraz rozbudowywać. Tarociści korzystają też z gotowych opracowań na temat znaczeń kart, ale można to, opracowania też samemu zrobić, określić znaczenia. Pewnie do tych samych wniosków doszli i autorzy opisów Arkan.

Warto wiedzieć. Mózg tworzy nam metafory, co możemy zaobserwować też przy snach (przy ich interpretacji) i właśnie przy ściąganiu tego z naszej podświadomości na karty tarota.

Znam wiele osób, które mogłyby być tarocistami, czyli sprawnie opowiadać o życiu drugiej osoby za pomocą kart, ale to nie jest ich życiowym celem i tego nie robi. Bo nie chcą, albo się boją.

Taka ciekawostka: prawdziwa osoba potrafiąca odczytywać karty tarota nie powie o sobie "wróż, czy wróżka", (czasem jednak jest to używane, bo jest to potoczne ogólnie znane pojęcie).

Przy konsultacjach nie powinno oczekiwać się również odpowiedzi na pytania o śmierci lub wygranej.

Runy to prostsza forma zasad kart tarota, a różdżka jest jeszcze prostszą formą diagnozowania energii (odpowiada tylko na "tak" lub "nie").

No hay comentarios:

Publicar un comentario

Popularne posty