Intuicja! Ktoś kto posługuje się intuicją, przeczuciem według kościoła katolickiego posługuje się demonem, siłą nieczystą! Według kościoła intuicja to siła nieczysta. A intuicja bierze udział np. w czytaniu kart tarota, czy astrologii, numerologii, ze zdjęć, czy z wahadła. Jasnowidzenie to także sprawy nieczyste!
Jest to wielka szkoda, że ,,ślepi" próbują na siłę wypowiadać się na temat obrazu, przed którym stoją i głośno z dumą na twarzy krzyczą, że ten obraz to zwykłe czarne płótno. Nie można oczekiwać od zacofanego ciemniaka czym jest świat, nauka, rozwój, świadomość, wiedza, wszechświat!
Tak naprawdę w pewnym momencie życia zrozumiałem, że wiara katolicka jest ograniczona, nierozwojowa, tłamsi naszą wiedzę, rozwój, postęp na świecie! Tłamsi tez naszą autonomię i poczucie godności przed Bogiem. Tłamsi nas i ciągle straszy nas. Wmawia poczucie winy!
Kim zatem są kapłani, którzy straszą Bogiem? Którzy każą się Go bać. Którzy mówią, , że my musimy tylko klęczeć, spowiadać się (tym pośrednikom) modlić się i ciągle przepraszać za coś.
Właściwie za to, że jesteśmy, ze On nas stworzył, każą nam odmawiać różance i pacierze. Zmuszają do spowiedzi, którą wykorzystują do pozyskania wiedzy o nas , naszym życiu, do celów manipulacji wiernymi!
Wmawiają nam na każdym kroku, ze jesteśmy grzesznikami, wmawiają poczucie winy i lęku Próbują sobie podporządkować wiernych! Manipulować. Ja jako świadomy tych faktów, pełen wiedzy się na to nie zgadzam!
Ja nie zamierzam przepraszać kapłanów! Nie mogę się pogodzić z tym, że ktoś mi każe się bać, że ktoś każe mi żyć z poczuciem winy! Życie to nie trwanie w lęku, to nie bezsensowne pokłony do kogoś, to nie przepraszanie za coś, czego nie zrobiliśmy, albo co zrobiliśmy.
Intuicja, czucie, przeczucia czy jasnowidzenie to nie kwestia wiary, to prawdziwa możliwość ludzkiego umysłu. Dlaczego Kościół tego zabrania?
Może księża boją się nowych proroków? Oni, ci księża, mówią przez tysiąclecia wiele słów za Boga, ale On, Bóg nie odezwał się ani razu! Ci pośrednicy stworzyli swoje budowle, i zamki, a z jego imienia robią symbole dające im chleb, pieniądze (jak polski biznesmen T. Rydzyk). A to już nie interes Boga, ale ich własny!
Łatwo jest być pośrednikiem między Bogiem a grzesznikami, i tym grzesznikom nie chcą dawać możliwości kontaktowania się z Bogiem. Księża chcą byśmy to my do nich mówili, a nie do Boga, na przykład w górach! Bóg jest wszędzie, także w naszych domach. I za ich (księży) wstawiennictwem i z finansowym wsparciem, chcą byśmy błagali Boga o miłosierdzie.
Cała ta religia jako system jest zakłamana. Jeśli człowiek myśli, krytycznie myśli, jest wstanie dostrzec ten fałsz i obłudę, kłamstwa jakimi posługuje się kościół, księża! Pazerni na kasę i władzę! Pazerni na władzę w polityce!
No hay comentarios:
Publicar un comentario