Szukaj tematu w zasobach archiwum

lunes, 13 de abril de 2020

7 oznak, że twój kot cię kocha

7 oznak, że twój kot cię kocha, czyli jak koty okazują miłość? Ile razy słyszeliśmy stwierdzenia w stylu „wolę psy, koty są takie nieczułe” lub „z kotem trudno nawiązać kontakt, nic nie daje po sobie poznać, nie wiadomo co czuje”. Koty uważane są za typowych introwertyków – lubią własne towarzystwo, spokój i niezależność. Bywają niezbyt wylewne i same decydują kiedy i jak obdarzyć nas swoimi względami, a jednocześnie wiele z nich to typowe mruczące na kolanach przylepki. Po czym poznać, że nasz kot nas kocha? Sprawdźcie, jak koty okazują uczucia!

Wyrażanie uczuć u zwierząt wygląda bardzo różnie. Takie różnice w okazywaniu miłości do właścicieli, chociażby pomiędzy kotem a psem, opisał np. Thomas McNamee, autor książki „O czym myślą koty. Kocie sekrety oczami naukowców”. W swoim poradniku tłumaczy, że psy zostały udomowione dużo wcześniej, a koty długo pozostawały jakby obok człowieka i jego siedzib, co oznacza, że języka mruczków nadal się uczymy. Niejednokrotnie wydaje się też, że po prostu na miłość kotów trzeba sobie zasłużyć, ale kiedy już się to stanie na pewno nie raz dostaniemy dowód kociej sympatii. Jak sprawdzić czy kot nas kocha? Trzeba nauczyć się czytać jego mowę ciała.

Zwierzęca potrzeba bliskości

Jeśli kot darzy nas uczuciem, będzie szukał z nami kontaktu i chciał być blisko. Już sama obecność kota w tym samym pomieszczeniu, w którym my akurat przebywamy świadczy o tym, że zwierzę ceni sobie nasze towarzystwo. Skracanie dystansu, takie jak drzemka obok komputera, na którym akurat pracujemy, polegiwanie na tej samej kanapie czy bardziej oczywiste spanie zwiniętym w kłębek na naszych kolanach – oto dobitne dowody kocich uczuć i chęci przebywania w naszym towarzystwie. Również spanie z opiekunem w łóżku, witanie go w drzwiach, kiedy wraca do domu, czy chodzenie za nim po mieszkaniu pokazuje jego przywiązanie i zaangażowanie.

Ocieranie się o nogi, pocieranie policzkiem oraz „rozmowny” ogon

To wszystko służy okazaniu atencji i sympatii do danej osoby oraz wymianie zapachów między kotem a opiekunem, co jest dla zwierzęcia bardzo ważne. Ocieranie się o naszą dłoń czy nogę policzkiem, również wymownie świadczy o kocich uczuciach. Kot zostawia w ten sposób na nas zapach swoich feromonów, których gruczoły znajdują się właśnie na policzkach. Oznacza w ten sposób miejsca i osoby, które są dla niego ważne.

Zadowolenie i dobry nastrój kota zdradza także ułożenie ogona – podniesiony do góry z lekkim zakrzywieniem na końcu. A jeśli zobaczymy wyprężony koci ogon z szybko poruszającą się końcówką kot mówi nam, że cieszy się z naszego powrotu.

Kocie rozmowy i spojrzenia

Sygnały świadczące o ciepłych uczuciach wobec nas możemy też poznać po w kocich oczach i … „słowach”. Dedykowane nam spojrzenie połączone z powolnym mrużeniem oczu sygnalizuje, że kot dobrze się czuje w naszej obecności i chce, żebyśmy o tym wiedzieli. Jest to znak, który koty wysyłają zarówno do ludzi, jak i innych kotów. Natomiast miauczenie czy pomiaukiwanie, które wydają z siebie koty są przeznaczone tylko dla ludzi. Dźwięki takie powstały w wyniku udomowienia, dzikie, samotnie żyjące koty bardzo rzadko miauczą. Koty wyrażają w ten sposób różne emocje, zauważają naszą obecność, „rozmawiają” z nami. Warto wsłuchać się w miauczenie naszego kota, aby lepiej rozpoznawać czy po prostu nas zaczepia, czy chce nam przekazać coś ważnego, np. że jest głodny. Co ciekawe koty potrafią nauczyć się wykorzystywać różne rodzaje miauczenia, w zależności, który bardziej działa na opiekuna, tak żeby osiągnąć swój cel, np. otrzymanie smakołyku.

Baranki, czyli „trykanie” z miłości

Zwane inaczej czułymi czółkami, czyli kiedy nasz kot trąca nas łebkiem, podobnie jak baran rogami. Trącanie kota jest oczywiście bardziej subtelne, chociaż zdarza się, że kot potrafi zbyt mocno „strzelić baranka” i nabić opiekunowi guza. Niewysoka to jednak cena za komunikat: „hej, człowiek, jesteś mój i bardzo cię lubię”. „Barankowanie” to okazywanie nam zainteresowania, służy też budowaniu bliskości, trochę jak trzymanie się za ręce wśród ludzi. Czy to nie urocze?

Kot nas liże – co to znaczy?

Wylizywanie dłoni, twarzy czy włosów jest w kocim świecie oznaką dużej zażyłości. To czynność, na którą kot pozwala sobie w stosunku do naprawdę bliskich osób lub zwierząt. Jeśli dostąpimy zaszczytu takiego rytuału, możemy uznać, że nasz kot zalicza nas do swojej rodziny i naprawdę nas kocha i dba o nas.

Pokazywanie brzucha i „ugniatanie ciasta”

Koty, które przewracają się przed opiekunem na plecy i odsłaniają brzuch - okazują tym samym duże zaufanie w stosunku do niego. Brzuch bowiem jest dość wrażliwym miejscem (wiele kotów nie lubi być tam dotykanych) i prezentowanie go bez oporów oznacza, że czuje się z nami bezpiecznie. Uwaga, zanim wyciągniesz ręce do brzuszka musisz wiedzieć, że to często tylko pozycja, która niekoniecznie oznacza, że mamy koci brzuch głaskać. Z kolei ugniatanie łapkami naszych kolan czy rąk, przypominające ugniatanie ciasta, to sygnał, że nasz pupil czuje się zadowolony i szczęśliwy w otoczeniu, w którym się znajduje. Ten specyficzny ruch ma swoje korzenie we wczesnym dzieciństwie kociąt, kiedy w ten sposób stymulowały gruczoły mleczne matki w trakcie karmienia.

Zdobycze jako prezenty dla właściciela

Na swój koci sposób nasz mruczek może nas obdarowywać. Nie zdziwmy się, jeśli zobaczymy podarek w postaci martwej myszy lub ptaszka, które sam upolował – w kocim świecie to bardzo cenny dar. Dla nas może nie będzie to najprzyjemniejszy prezent, ale warto docenić gest – kot w ten sposób okazuje, że mu na nas zależy i chce o nas zadbać. Dzięki mruczku za te truchła na wycieraczce!

Jak oswoić kota, odwzajemnić jego uczucia i zacieśnić z nim więź?

Okazywanie uczuć przez kota możemy odwzajemnić używając z powodzeniem kilku z jego sposobów. Odwzajemnienie głębokiego spojrzenia połączone z powolnym mruganiem na pewno zostanie przez kota zrozumiane jako wyraz naszej sympatii. Kiedy on trąca swoim łebkiem o naszą głowę, możemy odwdzięczyć się tym samym. Przemawianie do kociaka ciepłym, łagodnym głosem także może być częścią budowania więzi i okazywania mu zainteresowania. Jeśli nasz kot lubi się przytulać, czy zasypiać przy nas, głaszczmy go i miziajmy tam gdzie preferuje, a może odwdzięczyć się nam relaksującym mruczeniem.

Jeśli poświęcimy trochę czasu i wysiłku na to, aby nauczyć się mowy ciała naszego pupila, uda nam się wejść do kociego świata i dostrzec pokłady uczuć. Najlepszym zaś dowodem naszego oddania będzie prawidłowe dbanie o jego potrzeby i zdrowie.

Warto przeczytać książkę: O czym myślą koty. Kocie sekrety oczami naukowców (okładka twarda). Autor: McNamee Thomas

KOT – CHRONI WŁAŚCICIELA I JEGO DOM PRZED DUCHAMI I NEGATYWNYMI ENERGIAMI

Kot jest jednym z najbardziej magicznych zwierząt na ziemi. Aura kota jest tak duża, że ​​obejmuje nie tylko swojego właściciela, ale także jego rodzinę, dom i terytorium, któremu kot jest oddany.

Musimy zrozumieć, że kiedy kot ociera się o nogi, robi to nie tylko dlatego, bo próbuje wyprosić trochę jedzenia, oznacza to także, że dzieli się z nami swoją magią i astralną siłą. Ten, który w takiej chwili odpycha kota, mówiąc: “zostaw mnie w spokoju, wynoś się”, po prostu blokuje tę pozytywną energię, którą kot próbował mu dać. Następnym razem to magiczne stworzenie nie podzieli się z nami swoim astralnym polem energetycznym, wręcz może nam jej jeszcze trochę odebrać.

Koty nie tylko chronią dom przed wejściem złych duchów i innych nieprzyjaznych bytów astralnych, ale także uwalniają i chronią go przed negatywnymi energiami, które w nim gościły, zanim się w nim nie pojawił. Jest to szczególnie istotne, gdy wprowadzasz się do domu należącego wcześniej do innych osób lub do domu, w którym miały miejsce złe rzeczy.

Duchy i byty astralne. Kiedy kot wyczuwa ducha w domu, pierwszą rzeczą którą robi, jest podążanie za nim, aby zrozumieć jego intencje. Aby upewnić się, że ta istota astralna nie zagrozi jego terytorium, robi wszystko co możliwe, by zneutralizować jego ewentualne negatywne pole energetyczne. Jeśli to nie zadziała, łapie taką istotę i przytrzymuje w swoim polu energetycznym i wyprowadza ją z domu.

Uważaj więc na swojego kota i obserwuj, czy nie wraca do pewnego konkretnego miejsca w domu, utrzymując napiętą postawę i wyraźnie w coś się wpatrując. Takie zachowanie może być znakiem obecności negatywnego bytu astralnego. Aby pomóc swojemu zwierzęciu pozbyć się złych duchów, wypowiedz odpowiednią modlitwę lub wykonaj rytuał oczyszczający. Jeśli nie znasz żadnych modlitw ani rytuałów, możesz po prostu z intencją oczyszczenia zapalić białą szałwię – to potężny sposób na uwolnienie negatywnych energii.

Pole astralne kota jest tak silne, że może z łatwością oddalić wszelkie negatywne istoty. Z tego powodu ludzie, którzy porozumiewają się z duchami, nie pozwalają kotom przebywać w pokoju, w którym odbywa się seans, bo może wystraszyć istoty astralne. Jednak w niektórych przypadkach, obecność kotów jest bardzo pożądana podczas magicznych rytuałów.

Kot i dom! Obecność kotów ochroni cię także przed wszelkimi złymi czarami, wampirami energetycznymi i przekleństwami. Jednak aby uchronić się przed takim negatywnym wpływem, podczas rozmowy z osobą, którą podejrzewasz o nieczyste myśli, musisz trzymać ręce na kocie, najlepiej głaszcząc go lewą ręką po szyi, a prawą po grzbiecie i ogonie. W ten sposób będziesz mocno połączony ze swoim zwierzęciem – wasze pola energetyczne połączą się w jednym polu, które zapewni ci bezpieczeństwo nawet przed potężnymi atakami.

Ponieważ koty są kanałami kosmicznej energii, mogą wnieść pozytywną energię do domu, co przyczyni się do dobrobytu całej rodziny. Koty lubią przebywać w miejscach, gdzie energia jest silna, jak w strefach geopatogennych, które dla człowieka mogą być niekorzystne, dla kotów okazują się niezwykle wzmacniające. Często wybierają te miejsca, ponieważ występuje tam silny ujemny przepływ energii lub podziemne żyły wodne.

Rosjanie mieli bardzo ciekawy rytuał: po przeprowadzce do nowego miejsca zamieszkania, najpierw do domu wpuszczali kota. Jeśli dom był stary, kot zatroszczył się o neutralizację całej negatywnej energii pozostawionej po byłych właścicielach. Jeśli dom był nowy, rozsiewał po nim potężny, pozytywny ładunek energetyczny, który był największym darem, jaki mógł ofiarować.

Kot uzdrowiciel! Największa moc kotów znajduję się jednak w ich zdolnościach uzdrawiania. Koty każdej rasy i koloru mają zdolność leczenia i mogą mimowolnie leczyć swoich właścicieli, leżąc na ich chorych miejscach. Jedna z najłatwiejszych metod leczenia z pomocą kota – to po prostu głaskanie go – które uwalnia ludzi od stresu psychicznego i emocjonalnego. Uzdrawiająca moc kotów jest również wykorzystywana do poprawy widzenia – w tym celu niektórzy uzdrowiciele radzą, by głaskać białego kota.

Pod względem psycho-emocjonalnego oddziaływania na ludzi, koty z wrodzonymi (nie nabytymi!) wyrazistymi, nietypowymi cechami struktury ciała i twarzy (Szkocki, Pers, Bobtail, Sfinks, Munchkin, Rex) mają podwójne magiczne moce!

Wybór koloru kota zależy od potrzeb. Każdy, kto zamierza wykorzystać magiczne właściwości kota, powinien wiedzieć, jakiego wybrać. W niektórych przypadkach idealnie sprawdzi się czarny kot, a w innych rudy. Wybierając kota dla jego magicznych zdolności, bardzo ważne jest, aby wziąć pod uwagę jego kolor.

Czarny: czary, moce okultystyczne, ochrona, głęboka magia! Pomimo wszystkich przesądów związanych z kotami tego koloru, to właśnie one wyciągają i neutralizują negatywną energię, oraz obdarzają mądrością i wnikliwością.

Rudy: pełen męskiej mocy, moc słońca, energia Yang. Bez względu na płeć kota, koty o tym kolorze są pełne magii bogactwa, pieniędzy, skupienia i wytrwałości.

Szary (i odcienie niebieskiego): koty tego koloru przynoszą miłość, szczęście, powodzenie, a także stabilność emocjonalną i psychiczny spokój!

Biały: Biały kot wraz z czarownikiem tworzy magię księżycową – razem mają potężne moce uzdrawiające! Biały kot ofiarowuje ludziom poczucie piękna i podziwu, rozładowuje stres, przynosi uleczenie i ładuje energią! W Ameryce uważany za dobry omen.

Colorpoint, królewski kolor (uznawany zarówno za grupę barwną jak i za rasę): Koty w kolorze rozcieńczonych syjamskich świątyń, zazdrośnie strzegące czystości koloru. Koty tego koloru przynoszą sławę i sukces, długowieczność, oraz pomoc w magii słonecznej, wyraża energię Yan!

Kaliko (trójbarwny) – najwyższa bogini kotów. Klasyczne, trójkolorowe kombinacje białego (czystość), rudego (rodzic: matka i ojciec), głębokiej czerni (kolor magii). Kolor ten jest związany z potrójną boginią. Trójbarwne koty przynoszą szczęście na lądzie i morzu, chronią dom i rodzinę przed krzywdą, są magnesem powodzenia i dobrobytu.

Dwukolorowe (czarno-białe, rudo-białe, szaro-białe): Najbardziej łagodne i przyjazne ze wszystkich kotów, wnoszą do domu łagodność, porozumienie, mądrość, pomagają wyzbyć się dumy i pychy. Udzielają swojego zdrowego rozsądku i pokory.

Szylkretowe (kolor żółwiowy): magia kobiet, ponieważ ten wzór kolorystyczny dziedziczą niemal jedynie kocie damy, kocury tej maści zdarzają się niezwykle rzadko. Ten kolor związany jest też dziećmi, czystą magią. Koty tego koloru przynoszą dar jasnowidzenia, uzdrawiają.

Złoty, złoty brąz (jak Abisyński): czczony kot świątynny, figlarny, mądry, królewski, który obdarza łaską, pomaga opanować odwieczną mądrość, idealna pomoc w magii słonecznej.

Tabby (paski): „uśmiechający się kot z Cheshire”, który ofiarowuje szczęście, lekkość i wesołość. Pomaga zachować zdrowy dystans w trudnych sytuacjach. Ładuje energią poczucia humoru i zabawy.

Kot posiada zdolności pozwalające na odbieranie informacji niedostępnych dla zwykłego śmiertelnika. Koty widzą świat astralny, potrafią przewidywać zagrożenia nawet z kilkudniowym wyprzedzeniem, a także uzdrawiają dolegliwości występujące u domowników. 17 lutego w Polsce obchodzimy dzień kota, to doskonały czas na to, by zapoznać się z magicznymi właściwościami najlepszego przyjaciela każdej wiedźmy.

Kocia historia. Na przestrzeni wieków koty były równie mocno wielbione, jak i nienawidzone. Egipcjanie darzyli koty szczególnym szacunkiem, czcili je. Zabicie kota było postrzegane jako świętokradztwo. Kto dopuścił się zabicia zwierzęcia, był skazywany na śmierć. W egipskiej kulturze kot symbolizował płodność, potencję, szczęście i radość. Również islam odnosi się do kotów z ogromnym szacunkiem ze względu na ukochaną kotkę Mahometa, Muezzi. Kotka w czasie głoszonych kazań leżała na kolanach proroka i piła z rytualnej miski. Po dziś dzień mruczenie jest uznawane za modlitwę kierowaną do Allaha.

W średniowieczu nastały gorsze czasy dla naszych kocich towarzyszy. W czasie inkwizycji kot był postrzegany jako odzwierciedlenie diabła. Na mocy prawa zabijano nie tylko czarownice, ale i ich koty. Wierzenia medycyny ludowej także nie były dla kotów zbyt łaskawe. Uzdrawiające recepty zawierały zachęty do leczenia kręgosłupa skórą zdartą ze zwierzęcia, czy poprawianie wzroku przy pomocy sproszkowanej głowy kota. Napój z kociej krwi miał działać wzmacniająco, natomiast jeżeli ktoś zachorował na cholerę i pragnął żyć dalej, należało spalić kota w piecu chlebowym. Stanowczo odradzam stosowanie tego rodzaju praktyk.

Koty widzą świat astralny. W astrologii kot jest kompilacją energii Księżyca i Urana. Pierwsza z energii przyczyniła się do ukształtowania przyjaznych aspektów kociego charakteru oraz do wykształcenia zdolności wyczuwania i oczyszczania energii w pomieszczeniu.

Energia Urana kształtuje kocią niezależności oraz skłonności do samodzielnego podejmowania decyzji przez kota i braku posłuszeństwa. Opisuje również związek z energiami nie z tego świata.

Połączenie tych dwóch energii pozwala kotom na widzenie świata astralnego. Kiedy kot wpatruje się w jeden punkt w którym wydawałoby się nie ma zupełnie nic interesującego, może akurat patrzeć na ducha. Energia naszego towarzysza w subtelny sposób wpływa na otoczenie, przyczyniając się do oczyszczenia energii w pomieszczeniu. Dodatkowo w miejscu w które kot stale się wpatruje możemy postawić kwiat geranium, który usuwa złe energie lub położyć kryształ górski chroniący od klątw i uroków. Kamień napełni pomieszczenie pozytywną energią.

Kocie mruczenie – kot uzdrowiciel

Badania naukowców z Instytutu Komunikacji Zwierząt w Karolinie Północnej dowiodły istnienia uzdrawiającej mocy kotów. Przeprowadzone eksperymenty wykazały:

: obecność kotów łagodzi stres i wspomaga leczenie depresji;
: zrastanie złamanych kości u osób posiadających koty jest wzmocnione o 20%;
: właściciele kotów żyją średnio 4-5 lat dłużej, niż właściciele innych zwierząt;
: kocie mruczenie pozytywnie wpływa na psychikę i układ nerwowy, stabilizuje rytm serca, normalizuje ciśnienie krwi oraz wspomaga odporność;
: przebywanie w towarzystwie kotów może wspomagać w leczeniu m.in. bezsenność, wrzody żołądka, wzdęcia, oziębłość i impotencję.

Uzdrawiająca moc kotów jest coraz szerzej wykorzystywana w zakresie terapii i uzdrawiania. Koto-terapia (Felinoterapia) zakłada, że towarzystwo kota działa korzystnie na zdrowie i psychikę. Terapia polega na spotkaniach z kotem i jego opiekunem. Czas przeznaczony na terapię upływa na głaskaniu kociego terapeuty, przytulaniu i wspólnych zabawach.



No hay comentarios:

Publicar un comentario

Popularne posty