Długo nie chciałem czytać kart przez internet, ale jakoś tak się złożyło, że zdecydowałem się na tą formę prowadzenia sesji. Jak prowadzę sesję czytania kart na odległość? W tym poście zasady i reguły czytanie kart tarota na odległość.
Kiedyś (lata temu, początki) prosiłem aby osoba podawała mi liczbę i odliczałem karty, ale zwłaszcza na komunikatorach to trwało zbyt długo.
Obecnie po dokładnym potasowaniu kart przekładam lewą ręką od siebie na 3 stosiki (normalnie klient u mnie przekłada do siebie), składam je i wykładam kolejne karty z talii.
Ważne jest również skoncentrowanie się na osobie i pytaniu. Szczególnie na pytaniu. Konieczne jest pomyśleć, że chcesz tej osobie pomóc, wyobrażam sobie tą osobę, koncentruję się na pytaniu, zagadnieniu o które człowiek pyta.
Jak poda datę urodzin, to obliczam dla niego kartę / liczbę karmiczną (sumuje datę ur. tj. dnia, miesiąca i roku do jednej liczby, od 1 do 9, po czym na podstawie liczby czuję energię tj. charakter osoby odpowiadającej kartom Arkan Wielkich w tym przedziale liczbowym) wtedy wiem mniej więcej dla kogo czytam karty. Taka skrócona numerologia.
Myślę jednak, że najważniejsza jest koncentracja, a raczej skupienie uwagi. Jak się skupię , to wiem, że tarot sam mnie poprowadzi, a intuicja zasugeruje mi odpowiednie znaczenie, nawet gdy osoba dla której czytam jest daleko i jej nie widzę. Bardzo też pomaga fotografia osoby pytającej. Dlatego proszę o przesłanie jej w formie elektronicznej mailem.
Nie praktykuję wybierania kart oznaczających osobę dla której czytam, jak wspomniałem, istotne jest duchowe przygotowanie.
Przed rozkładaniem kart zawsze biorę trzy głębokie oddechy bądź więcej by się oczyścić, wyciszyć, następnie powoli tasuje karty zadając pytanie, skupiam się na tym co robię.
To co napiszę to są moje zasady, które sobie wypracowałem, nie twierdzę że są idealne, ale mi takie pasują.
Zazwyczaj w gabinecie klient przekłada moje karty lewą ręką do siebie. Gdy ja czytam na odległość klientowi - przekładam prawą od siebie.
Jednak z moich doświadczeń i obserwacji dostrzegłem, że jeżeli klient przychodzi do moich kart z silnym ładunkiem emocji, że nie łapie dystansu do sprawy o którą pyta, że usilnie, podświadomie oczekuje odpowiedzi zgodnej z jego wyobrażeniem wówczas losuje on karty które nie wyświetlają stanu faktycznego jego życiowej sytuacji a wyświetlają stan odzwierciedlający jego myśli, emocje, podświadome bądź świadome oczekiwania co do sprawy czy odpowiedzi. Karty wyświetlają jego emocje, czyli wybierając poszczególne karty z talii przyciąga te karty, które obrazują jego wizję jego oczekiwanie co do sprawy bądź lęki, strach, obawy, emocje a nie obiektywizm.
Wtedy technicznie lepiej jest, jeżeli to po przemieszaniu arkan tarocista pozwoli klientowi tylko do przełożenia kart talii na 3 stosiki, a następnie to tarocista sam wybiera karty do układu, a nie klient.
Stosuję tą metodę, by energia myśli i emocji, energia oczekiwań czy lęków, brak dystansu do sprawy, emocjonalność klienta nie wpływała na odpowiedź kart w rozkładzie.
Wtedy lepiej jest, kiedy to tarocista który ze spokojem i bez emocji odliczy sam karty ze stosika.
Z reguły na sesji osobistej klient sam losuje karty, bądź jest to system mieszany, a na onlajnowej konsultacji po prostu sam kładę kolejne karty do rozkładu wybierając po kolei tak jak ułożyły się przy tasowaniu talii. Najczęściej z góry po kolei, chronologicznie.
To ma znaczenie symboliczne: gdy osobiście ktoś sam losuje / wybiera karty - to jakby sam wybierał swój los. Gdybym onlajnowo wybierał ja karty - to jakbym za kogoś decydował.
Niektórzy tarociści sugerują klientowi by podawał liczby i według tego odliczają karty. Ale jak pisałem trwa to długo.
Dlatego lepiej jest tasować w stanie skupienia nad pytaniem pytającego, przełożyć talię i po kolei od góry z talii wybierać karty jedna za drugą, tak jak ułożyły się podczas przetasowania. Tak wybierać do rozkładu a nie losować z różnych miejsc stosika talii. Nastawiam się, skupiam się na intencji, że karty w talii same się ułożą i dadzą odpowiedź poprzez swoje ułożenie kart i tasowanie.
Gdy czytam osobie nieznanej mi, chcę znać jej chociaż imię i wiek / ile ma lat. To minimum.
Wtedy na głos / bądź w myślach pytam kart , np. "Czy Anna znajdzie miłość?".
Nie umiem czytać nickowi i pseudonimom. Czytam karty człowiekowi. Dlatego ważne jest imię i data urodzenia.
Niektórzy myślą, że imię jest mi potrzebne do numerologii, ale ja zawsze wyprowadzam z błędu, bo choć znam numerologię, to korzystam z niej rzadko.
Co do imion jeszcze: gdy pisze do mnie pani Pani Barbara z pytaniem czy pan Piotr się z nią ożeni, ale przedstawia się "Basia " i o partnerze pisze "Piotruś", to mówiąc na głos ich imiona używam formy jakiej ta osoba użyła. Bo imię to coś osobistego. Zdrobnienie tym bardziej. Imię jest energią i mówi o człowieku.
Zawsze mówię na głos to co widzę bądź to co czuję. Łatwiej mi zebrać myśli. Informacja pojawia się szybko i szybko ulatuje, dlatego nie praktykuję pisemnych mailowych odpowiedzi.
Nigdy nie czytam tarota przepisując odpowiedzi do worda czy do e-maili, czatów czy SMS. Redagowanie treści informacji wszystko może zniekształcić, może umknąć przekaz podczas redagowania pisemnego myśli, przekazu.
W dobie epoki telefonu, Whatsapa, połączeń głosowych czy wideo przez internet efektywniej pracuje się w formie rozmowy, połączenia głosowego bądź wideo.
Trzeba też wiedzieć, że nie każdy może zostać tarocistą. Te karty przemawiają do osób, które mają pasję do pracy z tarotem, które rozwinęły intuicję i dar przewidywania, przeczuwania a nawet jasnowidzenia. W następnym poście napiszę dlaczego odczyt w formie rozmowy telefonicznej na odległość też działa.
W obecnych trudnych czasach, kiedy rząd ogranicza nasze wolności, zamyka nas w domach, utrudnia życie, ja wychodząc naprzeciw potrzebom Państwa, moich stałych klientów uruchamiam opcję / sesje / odczyty / porady z kart tarot w formie na odległość / online, połączeń głosowych, telefonicznych bądź wideo.
Osoby, stojące na życiowym rozdrożu, potrzebujące doradztwa w dziedzinie relacji partnerskich czy w sprawach biznesu bądź sfery zawodowej, rozwoju mogą skorzystać z konsultacji wideo online czyli tzw. e-wizyta, szczegóły w linku: https://psychotroniczny.blogspot.com/p/w-doradztwie-psychotronicznym-tarotem.html
Rozmowa z Tarotem daje nie tylko możliwość poznania przyszłości. Pokazuje nam też sytuacje obecne, ukryte, zapisane wydarzenia z przeszłości oraz właściwe drogi rozwoju wewnętrznego zarazem osobistego i duchowego.
ResponderEliminarMisternie ułożona symbolika kart Wielkich i Małych Arkanów wprowadza w obrazowy Świat archetypów rządzących od wieków naszym życiem. Otwiera na dostrzeganie i rozumienie Świata pełnego alegorii złożonych z szeregu symboli.
Tarot umożliwia dogłębną diagnozę obecnej sytuacji. W diagnozie sytuacyjnej pomaga przyjrzeć się uwarunkowaniom systemowym, które mogą w podświadomości budować blokady naszego rozwoju.
Ponadto praca z Tarotem pokazuje możliwości rozwiązania problemów oraz zarysowuje konsekwencje dokonanych przez nas wyborów.
Dzięki kartom Tarota możemy odbyć ważną i intymną rozmowę – rozmowę terapeutyczną z samym sobą, a co przy tym istotne, spokojnie możemy sobie pozwolić na zrzucenie masek.